MŚ: faworyci nie zawodzą. Pewne zwycięstwa

PAP/EPA / ANTONIO BAT / Na zdjęciu: Djurdjina Malović z Czarnogóry (z piłką)
PAP/EPA / ANTONIO BAT / Na zdjęciu: Djurdjina Malović z Czarnogóry (z piłką)

W sobotni wieczór po raz kolejny pewnie zwyciężały faworyzowane reprezentacje, a mianowicie Francja, Holandia, Czarnogóra oraz Węgry. Ciekawie było jedynie w starciu trzeciej z wymienionych ekip, ale jedynie w pierwszej połowie.

Pierwsza faza MŚ 2023 piłkarek ręcznych cechuje się tym, że wystarczy jedna wygrana, by awansować do kolejnej rundy. Później natomiast rozpoczyna się gra o punkty, które zostaną przeniesione.

Spotkania z 18:00 i 20:30 miały zdecydowanych faworytów oprócz rywalizacji Polski z Japonią. Te zakończyły się jednostronnymi wynikami, chociaż w jednym z nich dość interesująca była premierowa odsłona.

Francja, Holandia oraz Węgry od początku do końca pewnie kontrolowały przebieg swoich spotkań. Udało im się ograć kolejno Islandię, Kongo oraz Węgry.

Z kolei emocji dostarczyła premierowa odsłona spotkania Czarnogóra z Paragwajem. Po pierwszej połowie faworyt prowadził jedynie 17:15. Biorąc pod uwagę pozostałe mecze, żaden nie był tak ciekawy nawet przez chwilę.

MŚ 2023 kobiet:

Reprezentacja Islandii kobiet - Reprezentacja Francji kobiet 22:31 (10:20)

Reprezentacja Kongo kobiet - Reprezentacja Holandii kobiet 20:40 (9:20)

Reprezentacja Paragwaju kobiet - Reprezentacja Czarnogóry 26:41 (15:17)

Reprezentacja Węgier kobiet - Reprezentacja Kamerunu kobiet 39:20 (18:8)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty