Wychowanek KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski do Zabrza trafił w trakcie letniej przerwy ze Stali Mielec, która opuściła szeregi ekstraklasy. 22-letni gracz w nowym otoczeniu spisuje się coraz lepiej i zdobywa zaufanie szkoleniowca. Dowodem na to jest ostatni ligowy mecz NMC Powen z Chrobrym Głogów. Na tego bramkarza w ważnym spotkaniu postawił trener Robert Nowakowski. Bartłomiej Pawlak między słupkami bramki zabrzan pojawił się pod koniec pierwszej połowy. Jego dobra postawa zaowocowała zwycięstwem nad Chrobrym 32:30.
- Niezmiernie się cieszę! Dziś rozegrałem najlepszy mecz w barwach NMC Powen i zarazem najdłużej byłem na parkiecie w tym sezonie. Chyba udało mi się pokazać, że jednak potrafię grać w piłkę ręczną. Mam nadzieję, że takich spotkań będzie więcej! - powiedział tuż po spotkaniu golkiper NMC Powen Zabrze.
Drużyna z Zabrza pokonując głogowian zrównała się z nimi dorobkiem punktowym. Aktualnie oba zespoły mają na swoim koncie po 4 punkty i zajmują dwie ostatnie pozycje w rozgrywkach ekstraklasy szczypiornistów.