ME: nie brakowało niespodzianek. Pozostała jedna niewiadoma

Zarówno Szwajcaria, jak i Serbia straciły szansę na awans do głównej rundy ME w piłce ręcznej. Obie reprezentacje niespodziewanie przegrały swoje mecze. Tym samym o ostatnie miejsce w kolejnej fazie powalczą Austriacy i Hiszpanie.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
radość szczypiornistów reprezentacji Macedonii Północnej PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: radość szczypiornistów reprezentacji Macedonii Północnej
Wtorkowe spotkania mistrzostwa Europy 2024 zapowiadały się bardzo ciekawie. Do samego końca trwała bowiem walka o cztery ostatnie miejsca w rundzie głównej, a pewni awansu byli jedynie Niemcy oraz Węgrzy.

Tymczasem w grupie A szansę na zajęcie drugiego miejsca miała Szwajcaria po tym, jak sensacyjnie zremisowała z Francją 26:26. Warunki były jednak dwa, a im nie udało się spełnić już pierwszego. Mowa o zwycięstwie z niżej notowaną Macedonią Północną, która zamykała tabelę.

Macedończycy przy okazji serii bramkowej trafili aż sześciokrotnie i odskoczyli na 10:5. Rywale ruszyli w pogoń, ale po zniwelowaniu straty ponownie zanotowali przestój w ataku, wobec czego Szwajcarzy zeszli na przerwę przegrywając 9:13.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Po zmianie stron faworyci gonili i zdołali doprowadzić do remisu (23:23). Chwilę później wyszli nawet na prowadzenie, a następnie oglądaliśmy grę bramka za bramkę. Zmieniło się to, gdy Szwajcarzy prowadzili 27:26. Wówczas trzy trafienia z rzędu zanotowali Macedończycy i niespodziewanie zwyciężyli, pozbawiając przeciwników szansy na awans.

Podobna sytuacja miała miejsce w grupie C. Serbowie potrzebowali zwycięstwa, by dać sobie szansę na wyprzedzenie Islandii. Ta sztuka im się nie udała, bo niespodziewanie górą w tym pojedynku byli Czarnogórcy.

Faworyt meczu od początku miał problemy z rywalami (5:9). Jednak do przerwy zdołał złapać kontakt (14:15), co dawało im nadzieje na drugą część tego pojedynku. W niej wyszli nawet na prowadzenie, ale było ono chwilowe (18:17).

Czarnogóra odzyskała kontrolę nad meczem, ale przez długi czas w kontakcie byli Serbowie. W końcu udało im się trafić na remis (28:28), ale i tak ostatnie słowo należało do rywali. To oni popisali się bramką na zwycięstwo 30:29 i przeciwnicy nie mieli już szansy, by zagrać w fazie głównej.

Z kolei w grupie B Chorwacja postawiła kropkę nad "i". Zespół ten był zdecydowanym faworytem starcia z Rumunią i nie zawiódł, kontrolując boiskowe wydarzenia od początku do końca. Zespół ten zwyciężył 31:25 i gra dalej.

ME 2024, runda wstępna:

Reprezentacja Chorwacji - Reprezentacja Rumunii 31:25 (15:13)

Reprezentacja Macedonii Północnej - Reprezentacja Szwajcarii 29:27 (13:9)

Reprezentacja Serbii - Reprezentacja Czarnogóry 29:30 (14:15)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×