Liga Mistrzyń: Krim Mercator Lublana już w ósemce

Krim Mercator Lublana z grupy B jest pierwszym zespołem, który awansował do czołowej ósemki Ligi Mistrzyń. W pozostałych grupach sytuacja robi się coraz bardziej skomplikowana i wydaje się, że do ostatniej kolejki trwać będzie walka o miejsca w następnej fazie.

Maciej Brum
Maciej Brum

Grupa A

Po dwóch kolejnych, wyjazdowych porażkach pod ścianą znalazła się ekipa Karoliny Kudłacz, HC Lipsk. Stanęła ona jednak przed bardzo trudnym zadaniem bowiem podejmowała duński Viborg HK z którym dwa tygodnie wcześniej przegrała 23:33. Tym razem mistrzynie Niemiec zagrały zdecydowanie lepiej, a gdyby wykorzystały choć jeden z dwóch niewykorzystanych rzutów karnych, wygrały by. Do przerwy prowadziły 11:9. W końcówce meczu przegrywały już jednak 17:19. Udało im się jeszcze dogonić rywalki, ale na decydujące trafienie zabrakło czasu i spotkanie zakończyło się remisem 20:20. Polka zdobyła dla gospodyń trzy bramki.

W drugim spotkaniu tej grupy Byasen Trondheim niespodziewanie wysoko pokonał chorwacką Podravkę Koprivnica. Wydawało się, że Norweżki po dwóch porażkach nie będą się liczyły w walce o awans. Te jednak udowodniły, że są w stanie w tej grupie namieszać. W niedzielnym meczu już do przerwy prowadziły 5 bramkami (18:13). Po zmianie stron jeszcze powiększyły przewagę dzięki czemu są już na drugim miejscu w grupie.

Byasen HE Trondheim - Podravka Koprivnica 34:23 (18:13)
HC Lipsk - Viborg HK 20:20 (11:9)

Tabela

P Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Viborg HK 4 2 1 1 106:95 5
2 Byasen HE Trondheim 4 2 0 2 109:103 4
3 Podravka Koprivnica 4 2 0 2 118:127 4
4 HC Lipsk 4 1 1 2 100:108 3

Grupa B Pierwszą ekipą, która już może cieszyć się z awansu do kolejnej rundy Ligi Mistrzyń jest Krim Mercator Lublana. Słowenki w 4. kolejce wygrały wyjazdowy mecz z Aalborgiem DH. Gospodynie prowadziły w tym spotkaniu tylko raz, na początku 1:0. Później do głosu doszły przyjezdne, które już do przerwy wypracowały 4 bramki przewagi (20:16). Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Zawodniczki gości spokojnie kontrolowały przebieg meczu, wygrywając ostatecznie 38:32 i zapewniając sobie praktycznie pierwsze miejsce w grupie. W drugim pojedynku Metz Handball wygrał po pierwszy w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Francuzki pokonały u siebie Hypo Niederösterreich 28:26, awansując tym samym na drugie miejsce. Do przerwy gospodynie prowadziły 16:13. Co prawda drugą połowę minimalnie przegrały jednak nie przeszkodziło im to w końcowym zwycięstwie nad rozbitymi Austriaczkami. Aalborg DH - Krim Mercator Lublana 32:38 (16:20) Metz Handball - Hypo Niederösterreich 28:26 (16:13)

Tabela

P Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Krim Mercator Lublana 4 4 0 0 140:109 8
2 Metz Handball 4 1 1 2 109:121 3
3 Hypo Niederösterreich 4 1 1 2 113:120 2*
4 Aalborg DH 4 1 0 3 116:128 2

* Hypo zostało pozbawione punktu wywalczonego w meczu z Metz Handball Grupa C Trzy drużyny walczą o awans w grupie C. Na miejsce w ósemce nie mają już praktycznie zawodniczki S.D. Itxako. Hiszpanki miały jeszcze nadzieję na włączenie się do walki o awans, ale musiały pokonać Györi, które również było w trudnej sytuacji. Do przerwy gospodynie przegrywały tylko 9:10 i mogły jeszcze liczyć na wygraną. Po zmianie stron zagrały jednak bardzo słabo w ataku, zdobywając w ciągu 30 minut tylko 5 bramek. Straciły ich natomiast dziesięć i przegrały 14:20. Wygraną zanotowała także Zvezda Zvenigorod. Rosjanki zrewanżowały się tym samym rywalkom za porażkę w Rumunii. Zwycięstwo nie przyszło im jednak łatwo. Do przerwy wypracowały sobie dwie bramki przewagi (12:!0). W drugiej połowie jednak musiały bardzo mocno walczyć by tę przewagę utrzymać. Ostatecznie udało się wygrać 27:26 i zachować szanse na awans. Zvezda Zvenigorod - C.S. Oltchim Rm. Valcea 27:26 (12:10) S.D. Itxako - Györi AUDI ETO KC 14:20 (9:10) Tabela

P Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 C.S. Oltchim Rm. Valcea 4 3 0 1 84:73 6
2 Zvezda Zvenigorod 4 2 1 1 86:85 5
3 Györi AUDI ETO KC 4 2 0 2 80:88 4
4 S.D. Itxako 4 0 1 3 77:81 1

Grupa D Podziałem punktów zakończył się mecz Buducnosti T-Mobile Podgorica z Dinamem Wołgograd. Przed tym pojedynkiem oba zespoły miały po dwa punkty, dlatego też miał on dla nich ogromne znaczenie. I jak to często bywa w takich pojedynkach, zakończył się on podziałem punktów, który nie zadowolił żadnego z nich. Do przerwy to Rosjanki prowadziły 12:9 i wiele wskazywało na to, że odniosą drugie zwycięstwo w Lidze Mistrzyń. Po zmianie stron nadal to one nadawały ton grze i na półtorej minuty przed końcem wygrywały 24:21. Gospodynie jednak walczyły ambitnie i w ostatniej chwili zdołały wyrównać na 24:24, wywalczając tym samym bezcenny dla siebie punkt. Pierwszą porażkę w bieżących rozgrywkach poniósł Larvik HK. Norweżki uległy w Farum FCK Handbold A/C Kopenhaga 19:23. Ekipa gości nie wykorzystała szansy na zapewnienie sobie praktycznie awansu do dalszych gier. Już do przerwy było wiadomo, że Dunki są tego dnia bardzo dobrze dysponowane, ponieważ prowadziły 12:7. Po zmianie stron gospodynie kontrolowały przebieg meczu, nie pozwalając na wiele zawodniczkom Larvika. Wynik ten spowodował, że jeszcze wszystko w tej grupie może się zdarzyć. Buducnost T-Mobile Podgorica - HC Dinamo Wołgograd 24:24 (9:12) FCK Handbold A/C Kopenhaga - Larvik HK 23:19 (12:7) Tabela

P Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Larvik HK 4 3 0 1 76:66 6
2 FCK Handbold A/C Kopenhaga 4 2 0 2 71:60 4
3 HC Dinamo Wołgograd 4 1 1 2 72:79 3
4 Buducnost T-Mobile Podgorica 4 1 1 2 66:80 3

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×