W czwartek miały miejsce kolejne spotkania 3. kolejki kwalifikacji do mistrzostw Europy 2024. Tym razem do wielkiej sensacji jak w poprzednim dniu (więcej TUTAJ) nie doszło. Zwycięstwa odniosły bowiem wszystkie faworyzowane zespoły.
Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, co działo się w meczu Izrael - Ukraina. Druga z wymienionych drużyn zgodnie z przewidywaniami dominowała na parkiecie, szczególnie po zmianie stron. W pewnym momencie było nawet 22:14. Tymczasem w końcówce po serii bramkowej gospodynie złapały kontakt, a nawet doprowadziły do remisu 27:27. Ostatecznie druga z drużyn zanotowała trafienie na wagę końcowego triumfu i ostatecznie zainkasowała komplet "oczek".
Na papierze nie było faworyta w spotkaniu Serbia - Czarnogóra. Jednak po pierwszej połowie przyjezdne prowadziły 16:12, ale po zmianie stron miejscowe podjęły rękawice. Ostatecznie po zaciętym pojedynku zespół gości zwyciężył 31:30 i wciąż nie ma na swoim koncie porażki.
Kwalifikacje do mistrzostw Europy 2024, 3. kolejka:
Słowenia - Francja 20:35 (11:13)
Finlandia - Portugalia 21:28 (12:15)
Macedonia Północna - Hiszpania 19:31 (11:17)
Serbia - Czarnogóra 30:31 (12:16)
Słowacja - Niemcy 18:40 (8:20)
Łotwa - Włochy 14:32 (5:19)
Izrael - Ukraina 27:28 (13:14)
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła