W tym sezonie Industria Kielce ma spore problemy kadrowe. Wystarczy powiedzieć, że w ostatnich spotkaniach musiała radzić sobie bez nominalnego kołowego, a w te rolę wcielił się Francuz Dylan Nahi. Kontuzje miały wpływ na rywalizację mistrza Polski w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
W poprzednim sezonie zespół z Kielc najpierw wywalczył bezpośredni awans do ćwierćfinału, a następnie przebrnął przez wszystkie rundy i dotarł do wielkiego finału. W nim jednak lepszy okazał się niemiecki SC Magdeburg, przez co Industria wciąż musi czekać na drugi w historii klubu triumf w elitarnych rozgrywkach.
Kielczanie w sezonie 2023/24 mają kolejną szansę, by wygrać Ligę Mistrzów. Jednak w 13. kolejce potwierdziło się, że w pierwszej kolejności przyjdzie im walczyć o awans do ćwierćfinału. Po tym, jak w środę (28 lutego) swoje mecze wygrały Aalborg Handbold i THW Kiel, jasne stało się, że Industria nie wywalczy bezpośredniego awansu do wspomnianej rundy.
W kolejnym dniu mistrz Polski zapewnił sobie awans do 1/8 finału. To efekt zwycięstwa z Kolstad Handball 31:23. Tym samym przed ostatnią kolejką pewne jest, że wyżej wspomniane zespoły z Danii i Niemiec fazę pucharową Ligi Mistrzów rozpoczną od ćwierćfinału, a Paris Saint-Germain HB, Industria, RK PPD Zagrzeb i MOL-Pick Szeged od 1/8 finału.
Na ten moment zespół z Kielce zajmuje 4. miejsce w tabeli, ale ma tyle samo punktów co PSG. Z uwagi na gorszy bilans bramkowy, tylko większa ilość "oczek" sprawi, że Industria będzie 3. Z kolei zarówno RK PPD Zagrzeb, jak i MOL-Pick Szeged mogą jeszcze wyprzedzić mistrza Polski w ostatniej kolejce. Ta odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Zobacz tabelę grupy A Ligi Mistrzów:
Przeczytaj także:
Orlen Wisła wyrwała remis w Danii. Płocczanie uciekli spod topora
LM: sprawdź tabelę po meczu Orlen Wisły
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła