Wyglądało to fatalnie. Nie podnosili się z parkietu

Twitter / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Miha Zarabec i Przemysław Krajewski, którzy upadli po zderzeniu
Twitter / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Miha Zarabec i Przemysław Krajewski, którzy upadli po zderzeniu

Do fatalnie wyglądającej sytuacji doszło w meczu 5. kolejki Orlen Superligi mężczyzn. Szczypiorniści Orlen Wisły Płock Miha Zarabec i Przemysław Krajewski zderzyli się ze sobą, przez co po upadku nie podnosili się z parkietu.

Na niedzielę, 29 września zaplanowane zostało spotkanie 5. kolejki Orlen Superligi mężczyzn z udziałem mistrza Polski. Orlen Wisła Płock zmierzyła się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.

Przyjezdni byli zdecydowanymi faworytami tego meczu, w końcu w poprzednim sezonie nie mieli sobie równych w ligowej rywalizacji. Nafciarze od początku kontrolowali przebieg spotkania i ostatecznie zwyciężyli 27:20 (relacja TUTAJ).

Po stronie Wisły pojawił się jednak problem w momencie, gdy w jednej akcji ucierpiało ich dwóch zawodników. W 9. minucie o piłkę walczyli zarówno będący w defensywie Miha Zarabec, jak i wracający Przemysław Krajewski. Przez to szczypiorniści zderzyli się ze sobą i upadli na parkiet.

Momentalnie na parkiecie zameldowały się służby medyczne, które udzieliły pomocy graczom drużyny z Płocka. Ostatecznie skończyło się tylko na strachu, ponieważ obaj zawodnicy byli w stanie kontynuować grę.

Mimo zderzenia i nieudanej walki o piłkę Wisła i tak nie straciła bramki. W sytuacji sam na sam Dmytro Artemienko nie znalazł bowiem sposobu na bramkarza mistrza Polski Viktora Hallgrimssona.

Na zdjęciu: Przemysław Krajewski (fot. Jarek Praszkiewicz/PAP)
Na zdjęciu: Przemysław Krajewski (fot. Jarek Praszkiewicz/PAP)
Na zdjęciu: Miha Zarabec (fot. Jarek Praszkiewicz/PAP)
Na zdjęciu: Miha Zarabec (fot. Jarek Praszkiewicz/PAP)

ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open za nami. "Najtrudniejsza edycja w historii"

Komentarze (0)