Ekipa z ekstraklasy do Mielca przyjechała w osłabionym składzie, ale zapowiadała walkę o zwycięstwo. W składzie MMTS zabrakło Michała Adamuszka, Macieja Mroczkowskiego oraz Dzmitry Marhuna. Spotkanie od samego początku było niezwykle wyrównane, a wynik oscylował w okolicach remisu. Lider pierwszej ligi zapewnił sobie zwycięstwo dopiero w samej końcówce.
BRW Stal Mielec - MMTS Kwidzyn 34:31 (15:16)
BRW Stal: Lipka, Jarosz - Sobut 12, Babicz 7, Janyst 4, Kubisztal 4, Gawęcki 4, Basiak 1, Krzysztofik 1, Tyniec 0, Najuch 0, Misiewicz 0, Prokaptsou 0.
MMTS: Jedowski, Suchowiczi - Orzechowski 7, Wardziński 5, Łangowski 5, Markuszewski 4, Seroka 3, Czertowicz 2, Peret 2, Nogowski 1, Witaszak 1, Rombel 1, Pacześny 0, Cieślak 0.