Nowy bramkarz na ratunek? Industria podejmie Kolstad Handball

Materiały prasowe / Mateusz Falkiewicz / Energa MMTS Kwidzyn / Na zdjęciu: Industria Kielce
Materiały prasowe / Mateusz Falkiewicz / Energa MMTS Kwidzyn / Na zdjęciu: Industria Kielce

Industria Kielce nigdy przedtem nie doznała w Lidze Mistrzów czterech porażek z rzędu. Ekipa Tałanta Dujszebajewa postara się postawić temu kres w środowym starciu z Kolstad Handball.

Industria Kielce oraz Kolstad Handball przystąpią do kluczowego starcia w ramach Ligi Mistrzów, mając po sześć punktów po dziewięciu meczach. Wygrana może zapewnić jednej z drużyn przewagę w walce o wyższe miejsce w grupie B, gwarantującą awans do fazy play-off.

Przypomnijmy, że ekipa wicemistrzów Polski zwyciężyła z HC Zagrzeb, SC Magdeburgiem i właśnie Kolstad, z kolei norweska drużyna pokonała Pick Szeged, Aalborg HB i wspomniany wcześniej klub ze stolicy Chorwacji. Dzięki lepszemu bilansowi to kielczanie plasują się wyżej w stawce, zajmując szóste miejsce - czyli ostatnią pozycję dającą awans.

Industria Kielce będzie chciała w środę przerwać serię czterech porażek z rzędu (po dwie z Pickiem Szeged i Aalborgiem), która jeszcze nigdy podopiecznym Tałanta Dujszebajewa w EHF Champions League się nie przydarzyła.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje

- W życiu są momenty historyczne. Kiedyś pierwszy raz wygraliśmy w Barcelonie, kiedyś zwyciężyliśmy pierwszy raz w Lidze Mistrzów. Teraz przegraliśmy cztery spotkania z rzędu. Ostatnie wyniki wpływają oczywiście na sprawy mentalne chłopaków. Mimo wszystko, jestem bardzo zadowolony z tego, jak trenują zawodnicy i jaka jest atmosfera - zaznaczył szkoleniowiec.

Na parkiecie w kieleckiej bramce zadebiutuje nowy zawodnik - Klemen Ferlin. 35-letni Słoweniec podpisał niedawno półtoraroczny kontrakt i zdążył już trenować z zespołem. - Chyba każdy żartował ze mną, że muszę mieć przynajmniej 35-50 procent skutecznych obron - śmiał się.

- Wiem, jakie są oczekiwania wobec mnie, i zrobię wszystko, aby pomóc drużynie. Presja? Bez niej nie da się przygotować do meczu - powiedział Ferlin, podkreślając, że zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności.

Po stronie norweskiej kibice zobaczą m.in. Sandera Sagosena, jednego z najlepszych rozgrywających w Europie, łączonego z Orlen Wisłą Płock. W składzie Kolstad znajdzie się także Sigvaldi Gudjonsson, który przed laty reprezentował kieleckie barwy i na pewno zostanie ciepło przyjęty przez polską publiczność.

Liga Mistrzów:

Industria Kielce - Kolstad Handball / 4.12 (środa), godz. 18:45

Źródło artykułu: WP SportoweFakty