W Orlen Superlidze Kobiet znamy już niemal wszystkie rozstrzygnięcia - poznaliśmy medalistki, spadkowicza, prawie każdy zespół jest już pewien swojej pozycji. Wciąż jednak niewiadomą pozostaje to, kto zakończy sezon na piątym miejscu. O tę lokatę rywalizują MKS URBIS Gniezno i Piotrcovia, a po środowym meczu bliżej celu są zawodniczki z pierwszej stolicy Polski.
Od samego początku spotkanie układało się po myśli gospodyń (7:2 w 6'). W szeregach "Pszczółek" prym wiodły Malwina Hartman, Żaneta Lipok i Monika Łęgowska, z kolei piotrkowianki mogły liczyć głównie na Lucynę Sobecką, która trafiała zarówno z gry, jak też siódmego metra.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
Na początku drugiego kwadransa zawodniczki Horatiu Pascy zbliżyły się do rywalek na dwie bramki, ale krótko po tym lepszy fragment zaliczyły gnieźnianki (14:9 w 26'), które na przerwę po pierwszej połowie zeszły z komfortowym prowadzeniem.
Po zmianie stron Piotrcovia nie przestała naciskać, ale ekipa z Gniezna pilnowała się i starała się grać do pewnej piłki. Gospodynie spotkania utrzymywały bezpieczny dystans (24:20 w 45'), a na ostatniej prostej zdobyły pięć bramek, tracąc tylko jedną. Ostatecznie gnieźnianki zwyciężyły różnicą siedmiu trafień i są bardzo bliskie zajęcia piątej lokaty.
Warto dodać, że przed meczem miała miejsce specjalna uroczystość. Pożegnano trenera Roberta Popka, który w ostatnim czasie rozstał się z pierwszym zespołem, a także cztery zawodniczki: Maję Schlabs, Ninę Abramović, Martynę Matysek i Justynę Świerżewską.
MKS URBIS Gniezno - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 32:25 (16:12)
Gniezno: Abramovic, Hypka – Hartman 8, Łęgowska 8, Lipok 6, Cygan 3, Bartkowiak 2, Kuriata 2, Nurska 2, Matysek 1, Wabińska, Schlabs, Tanaś, Świerżewska.
Karne: 2/2
Kary: 10 min.
Piotrcovia: Sarnecka 1, Suliga - Sobecka 10/8, Gadzina 4, Domagalska 3, Arcisevskaja 2, Roszak 2, Grobelna 1, Królikowska 1, Noga 1, Szczukocka, Waga.
Karne: 8/9
Kary: 12 min.