Wysoka wygrana ich nie zadowoliła. Wskazał, czego zabrakło

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Piotr Jędraszczyk (nr 4)
Materiały prasowe / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Piotr Jędraszczyk (nr 4)

Industria Kielce od zwycięstwa rozpoczęła nowy sezon Orlen Superligi Mężczyzn. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa pewnie pokonali Netland MKS Kalisz. Mimo jedenastu bramek różnicy, nie do końca byli zadowoleni ze swojej gry.

Zadanie wykonane. Tak w skrócie można skomentować występ kielczan w Kaliszu. Tylko początkowo gospodarze stawiali opór, później niewielka różnica w wyniku była zasługą Piotra Wyszomirskiego.

Ostatecznie wicemistrzowie Polski zwyciężyli 38:27. Mimo to, Piotr Jędraszczyk wskazał element, który zawiódł w ich wykonaniu.

ZOBACZ WIDEO: Założył się z gwiazdą NBA. Gorzko tego pożałował

- Myślę, że mogliśmy zachować większy dystans i tych bramek mieć więcej. "Wyszor" [Piotr Wyszomirski - dop. red.] bronił bardzo dobrze. Na pewno ta skuteczność mogła być lepsza, więc nie jesteśmy do końca zadowoleni - skomentował zawodnik Industrii Kielce.

- Dla nas liczy się każdy mecz. Do każdego podchodzimy na sto procent i walczymy o zwycięstwo. Ważne jest też nastawienie, tak jak trener powiedział. Więc w każdym spotkaniu musimy dawać z siebie wszystko - wyjaśnił Jędraszczyk.

Przypomnijmy, że dla kielczan było to drugie z rzędu zwycięstwo w meczu o stawkę w tym sezonie. Rozgrywki otworzyli zdobywając Superpuchar Polski w starciu z Orlen Wisłą Płock.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści