Rozgrywający Nielby wróci na Play Off

Marcin Siódmiak, podstawowy rozgrywający beniaminka z Wągrowca odpoczywa od piłki ręcznej już dwa miesiące. Na tym jednak nie koniec, bowiem przewidywalny powrót młodszego brata z Siódmiaków planowany jest na koniec tegorocznych rozgrywek.

Mateusz Kołodziej
Mateusz Kołodziej

Rozgrywający Nielby tegorocznych rozgrywek z pewnością nie może zaliczyć do udanych. Już na początku sezonu doskwierać zaczął mu uraz barku. Wkrótce potem okazało się, że młodszy z braci Siódmiaków na dłużej będzie musiał odpocząć od sportu. Doświadczony szczypiornista wyłączony z treningów jest już od dwóch miesięcy, a to jeszcze nie koniec... - Ręką już ruszam, ale czekają mnie jeszcze dwa miesiące rehabilitacji. Na fazę play-off chciałbym być gotowy. Na razie biegam, chodzę na basen i ćwiczę mięśnie brzucha. Zajęcia z piłką powinienem rozpocząć w połowie lutego. - mówi Siódmiak portalowi wielkopolskisport.pl.

Do tego czasu powinno wyjaśnić się, czy jego drużyna zakwalifikuje się do tegorocznych rozgrywek "Play Off". Jeśli tak, wszystko wskazuje na to, że podopieczni Edwarda Kozińskiego przystąpią do nich już ze swoim rozgrywającym. Na razie jednak, były przedstawiciel francuskiej ligi skupia się na odpoczynku i...kibicowaniu bratu, który walczy z polską reprezentacją w Mistrzostwach Europy. - Teraz zaczynamy zajęcia wcześniej, by zaraz po nich w kilku grupkach udać się na mecz reprezentacji. Rozmawiałem z Arturem. Mówił, że atmosfera w kadrze jest znakomita, wszyscy są zdrowi. O wyniku nie chciał nic powiedzieć, ale zapewniał, że będzie pozytywny - dodaje młodszy z Siódmiaków.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×