W 8. kolejce Orlen Superligi mężczyzn Industria Kielce zmierzyła się z Orlen Wisłą Płock. W spotkaniu tym lepiej zaprezentowali się goście, którzy odnieśli pewnie zwycięstwo 32:27.
W końcówce rywalizacji doszło do spięcia zawodników obu ekip. Dawid Dawydzik zagotował się na tyle, że uderzył głową Dylana Nahiego. Takie zachowanie gwiazdy "Nafciarzy" sprawiło, że otrzymał on czerwoną i niebieską kartkę.
Po tej sytuacji Komisarz Ligi, Piotr Łebek, zawiesił Dawydzika na trzy mecze. Tymczasem kibice mistrza Polski przecierali oczy ze zdumienia, gdy obrotowy znalazł się w składzie Wisły na mecz z Zepter KPR Legionowo (33:21).
Ostatecznie okazało się, że na dwa dni przed 10. kolejką kara została skrócona. Klub natomiast zdecydował się opublikować sprostowanie dotyczące sprawy obrotowego.
"24.10 Komisarz Ligi wydał decyzję w przedmiocie odsunięcia Dawida Dawydzika od 3 najbliższych meczów Orlen Superligi. 3.11 i 6.11 Dawid Dawydzik i SPR Wisła Płock wnieśli wniosek o dobrowolne poddanie się przez zawodnika karze 1 meczu odsunięcia. Komisarz Ligi dokonał zmiany decyzji nr 1/10/2025, poprzez ukaranie zawodnika zgodnie z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze. Komisarz Ligi na poczet kary 1 meczu zaliczył nieobecność Dawida Dawydzika w spotkaniu z KS Azotami-Puławy w dniu 25.10.2025" - napisano w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowy trening Polaka. Spotkał się z legendą sportu