Początek spotkania Stal rozpoczęła w swoim stylu, gromadząc sporą przewagę bramkową i tak w 20 minucie prowadziła już 14:5. Jednak im bliżej było do zakończenia tego spotkania, tym przewaga mielczan topniała. W 51 minucie akademicy doszli lidera, i przegrywali już tylko różnicą dwóch bramek.
Ekipa z Mielca nie pozwoliła jednak rywalom na zdobycie bramki kontaktowej,
i kontrolowała wynik spotkania. W drużynie z Podkarpacia bardzo dobre zawody rozegrał Marcin Basiak, zdobywając dziewięć bramek. Pomimo drobnego urazu grał także Grzegorz Sobut, który dołożył swoje celne trafienia do bramki AZS-u.
W ekipie akademików najskuteczniejszym zawodnikiem był Robert Deszczyński, zaliczając siedem celnych trafień. Bardzo dobrymi interwencjami w bramce akademików popisał się Sebastian Michalczuk, który skutecznie kilka razy zatrzymał zawodników z Mielca.
Akademicy z pewnością mogą być zadowoleni z rezultatu tego spotkania, w porównaniu do bardzo wysokiej przegranej w poprzedniej rundzie ,aż dwudziestoma bramkami. Oczywiście dla mielczan ważne są kolejne dwa punkty, choć przyzwyczaili oni swoich kibiców do bardzo wysokich i pewnych wygranych.
Podopieczni trenera Ryszarda Skutnika, zanotowali słabszy występ, czy też akademicy pokazali się z bardzo dobrej strony? Z pewnością wpływ na końcowy rezultat miały przygotowania do spotkania Pucharu Polski z Wisłą Płock.
AZS AWF Biała Podlaska - BRW Stal Mielec 32:35 (13:18)
Stal: Filip Jarosz, Krzysztof Lipka - Wilk 1, Janyst 3, Sobut 8, Szpera 5, Babicz 6, Kubisztal 3, Basiak 9, Prakaptsou, Gawęcki, Krzysztofik, Misiewicz, Rudolf.
Kary: 6 min.
AZS: Sebastian Michalczuk, Rafał Fedoruk - Zygmunt Kamys 5, Patryk Dębowczyk 3, Kacper Żuk 5, Emil Kożuchowski 2, Tomasz Morąg 5,Grzegorz Fryc 2, Robert Deszczyński 7,Paweł Franczuk 1, Siergiej Kiryłow 2,Łukasz Otręba, Michał Kieruczenko.
Kary: 10min.
Czerwona kartka: Siegiej Kiryłow (47. minuta, z gradacji kar).
Sędziowali: Igor Dębski i Artur Rodacki (Kielce).