Martin Schwalb, trener HSV Hamburg: Przyjechaliśmy do Kielc z wielkim respektem dla drużyny gospodarzy. Wiedzieliśmy, że trener Bogdan Wenta dobrze przygotuje zespół do walki z nami. W pierwszej połowie dobrze funkcjonowała nasza obrona, dzięki której mogliśmy wyprowadzać szybkie kontrataki. W drugiej odsłonie natomiast dobrze grali nasi bramkarze. Przez cały mecz musieliśmy być skoncentrowani, bo wiemy, że przed nami jeszcze rewanż. Teraz czekamy na kielecką drużynę w Hamburgu. Mam nadzieję, że to spotkanie również przysporzy kibicom wielu emocji.
Bogdan Wenta, trener Vive Targów Kielce: Zespół z Hamburga odniósł zasłużone zwycięstwo. Mieliśmy w tym spotkaniu kilka sytuacji, kiedy wypracowaliśmy sobie czyste pozycje i nie potrafiliśmy zdobyć gola. Z tego nie mogę być zadowolony. W pierwszej połowie zagraliśmy też za mało agresywnie w obronie, przez co HSV łatwo dochodziło do klarownych sytuacji rzutowych. W drugiej odsłonie było już z tym lepiej, ale tych naszych kilka błędów i nie wykorzystanych sytuacji wystarczyło, aby przegrać mecz. Hamburg to drużyna, która natychmiast korzysta z takich okazji. Mogliśmy przegrać jeszcze wyżej, ale świetnie w bramce spisywał się Marcus Cleverly. Sporo zdrowia kosztowało nas to spotkanie, ale cieszę się, że podjęliśmy walkę. Dziękuję chłopakom, że podeszli do meczu w pełni skoncentrowani. Niewątpliwie trochę plany pokrzyżowała nam kontuzja Rastko Stojkovicia. Dziękuję też kibicom, bo dzisiaj na prawdę stworzyli świetne widowisko. Mam nadzieję, ze taka atmosfera utrzyma się w naszej hali.