Siódemka kolejki według Sportowych Faktów

Najnowsze zestawienie najbardziej wartościowych szczypiornistek dotyczy dwóch decydujących spotkań finałowych oraz sobotniej potyczki o brązowy medal. Ponadto uwzględniono drugie pojedynki o miejsca 5-8 oraz ostatnią kolejkę rywalizacji 9-12. Pod koniec tygodnia zaprezentujemy najbardziej wartościową siódemkę całego sezonu 2007/2008.

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarka: Małgorzata Sadowska (Dablex AZS AWFiS Gdańsk) [12]

Postawa między słupkami Małgorzaty Sadowskiej w trzecim finałowym pojedynku, przyczyniła się do odniesienia jedynego zwycięstwa nad zawodniczkami z Lublina. Bramkarka akademickiej drużyny z Pomorza zagrała kapitalne zawody, broniąc niezliczoną ilość rzutów rywalek. Szczypiornistki Dalblexu zwycięstwo mogą zawdzięczać głównie reprezentantce Polski.

Lewe skrzydło: Sabina Włodek (SPR Safo Lublin) [5]

Największym atutem lubelskich szczypiornistek w ostatnim finałowym pojedynku, który zapewnił podopiecznym Jana Packi mistrzowski tytuł, okazały się szybkie kontry, skutecznie finalizowane przez skrzydłowe SPR-u. Najlepszy swój mecz w rozgrywkach play-off rozegrała była reprezentantka Polski - Sabina Włodek, która okazała się najskuteczniejszą zawodniczką swojej drużyny (7 bramek).

Lewe rozegranie: Alina Wojtas (Dablex AZS AWFiS Gdańsk) [4]

Kariera młodej rozgrywającej gdańskiej drużyny rozwija się wzorowo. Zawodniczka coraz częściej angażowana jest w grze ofensywnej ekipy prowadzonej przez Jerzego Cieplińskiego. Alina Wojtas w ostatnim spotkaniu tegorocznego finału, zagrała niezwykle udane zawody. Szczypiornistka Dablex-u popisała się dużą skutecznością w rzutach z dystansu. Mimo porażki gdańszczanek, rozgrywająca z Pomorza rzuciła 8 bramek.

Środek rozegrania: Agata Wypych (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [5]

Dobry występ w ostatniej kolejce tegorocznego sezonu zanotowała była jeleniogórzanka - Agata Wypych. Zawodniczka Piotrcovii Piotrków Trybunalski skutecznie kierowała grą ofensywną swojej ekipy, jednocześnie rzucając 8 bramek. Mimo, że Piotrcovia nie zdołała wywalczyć piątej lokaty, to celne trafienie szczypiornistki z Piotrkowa Tryb. doprowadziło do remisu w pojedynku w stolicy Karkonoszy.

Prawe rozegranie: Monika Andrzejewska (Łączpol Gdynia) [7]

Prawdziwy popis strzelecki zaprezentowały piłkarki ręczne Łączpolu Gdynia w drugiej odsłonie bezpośredniej rywalizacji o 7 lokatę. Do przerwy gdynianki przegrywały różnicą czterech trafień, aby na koniec zwyciężyć aż 37:24. Duży wkład w pierwsze zwycięstwo podopiecznych Grzegorza Gościńskiego w fazie play-off miała Monika Andrzejewska. Zawodniczka Łączpolu udanie wystąpiła na rozegraniu, rzucając 6 bramek.

Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Safo Lublin) [15]

Małgorzata Majerek wraz z Sabiną Włodek stanowiły o sile ofensywnej ekipy z Lublina w decydującym o mistrzowskim tytule pojedynku w Gdańsku. Prawoskrzydłowa SPR-u oraz reprezentacji Polski wykazała się dużą skutecznością (5 bramek) oraz boiskowym doświadczeniem. Szczypiornistka po raz kolejny przyczyniła się w dużym stopniu do zwycięstwa oraz kolejnego triumfu w rozgrywkach ekstraklasy kobiet.

Kołowa: Małgorzata Kucińska (Zgoda Ruda Śląska) [2]

Mimo, że drużyna Zgody Ruda Śląska zawiodła w ostatniej konfrontacji tegorocznego sezonu, to Małgorzata Kucińska zagrała swój najlepszy mecz w rozgrywkach. Zawodniczka Zgody znakomicie wywiązała się ze swoich obowiązków na kole, stanowiąc o sile ofensywnej swojej ekipy. Wysoka skuteczność pozwoliła uzyskać piłkarce ręcznej z Górnego Śląska aż 8 celnych trafień.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Magdalena Chemicz (SPR Safo Lublin) [7]

Lewe skrzydło: Katarzyna Cekała (Start Elbląg) [1]

Lewe rozegranie: Paulina Wasak (Łączpol Gdynia) [1]

Środek rozegrania: Joanna Dworaczyk (AZS Politechnika Koszalińska) [8]

Prawe rozegranie: Anna Czaplińska (Ruch Chorzów) [2]

Prawe skrzydło: Lucyna Wilamowska (Dablex AZS AWFiS Gdańsk) [5]

Kołowa: Anna Dyba (Finepharm Carlos Jelenia Góra) [5]

Zestawienie zostało stworzone przy współpracy korespondentów naszego działu.

[] - liczba w nawiasie oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu Sportowych Faktów.

Komentarze (0)