Na parkiecie było widać różnicę co najmniej jednej klasy. Wspomnieć należy jednak, że ostrowianie przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli kilkanaście dni temu, natomiast zespół Zagłębia trenuje już ponad miesiąc.
Podopieczni Jerzego Szafrańca od początku narzucili swój styl gry. Ustępujący warunkami fizycznymi szczypiorniści Ostrovii mieli spore problemy ze sforsowaniem defensywy Zagłębia. Atutem lubinian były także wyprowadzane szybkie kontry. Ostrowian pochwalić należy za ostatnie minuty pierwszej części spotkania oraz początek drugiej, kiedy zagrali lepiej w obronie. To przyniosło skutki i z wyniku 18:9 dla Zagłębia zrobiło się tylko 20:15. Później jednak rosła przewaga drużyny z Lubina.
Zagłębie Lubin - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 37:19 (18:11)
Zagłębie: Malcher, Świrkula - Stankiewicz 7, Kozłowski 7, Rosik 5, Tomczak 5, Piotr Adamczak 5, Fabiszewski 2, Szymyślik 2, Migała 2, Paweł Adamczak 1, Klimczak 1, Orzłowski.
Ostrovia: Potocki, Bystram - Krzywda 4, Jaszka 3, Nowakowski 3, Niedzielski 3, Staniek 2, Podrjedow 2, Piosik 2, Krupa, Sobczak, Mazurek, Kierzek, Wojciechowski.
na Instagramie 
na Facebooku 
