Hit w Płocku - zapowiedź 6. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

W meczu rozegranym awansem Vive Targi Kielce, zgodnie z planem, pokonały Azoty Puławy 27:23. Wydaje się, że pewna dwóch punktów powinna być także Wisła Płock. W pozostałych spotkaniach trudno wskazać faworytów, co zapowiada ciekawe i emocjonujące pojedynki.

W tym artykule dowiesz się o:

Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów - 9 października, godz. 15:00

Pojedynek obu zespołów jest nieoczekiwanym hitem 6. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn. W Płocku zmierzą się ze sobą ekipy zajmujące aktualnie drugą i trzecią pozycję w ligowej tabeli. Przed sezonem chyba nikt nie śmiałby stwierdzić, iż niedoszły spadkowicz tak dobrze rozpocznie rozgrywki. Głogowianie po pięciu kolejkach maja na swoim koncie 7 punktów. O powiększenie dorobku będzie jednak niezwykle ciężko. Wisła Orlen Płock obok Vive Targów Kielce to główny faworyt ligi. Nafciarze nie przegrali jeszcze meczu, a przed tygodniem pokonali Azoty Puławy 30:24. Głogowianie jadą do płocka w osłabionym składzie, jednak jak stwierdził trener Chrobrego - Nie ma rzeczy niemożliwych. Gramy z ludźmi, którzy też popełniają błędy. Kibice zapewne będą świadkami ciekawego i emocjonującego widowiska.

Tak było w poprzednim sezonie:

Chrobry Głogów - Wisła Płock 25:30 (14:16)

Wisła Płock - Chrobry Głogów 36:23 (20:10)

BRW Stal Mielec - Reflex Miedź Legnica - 9 października, godz. 18:00

Jeszcze kilka miesięcy temu obie drużyny grały ze sobą na poziomie pierwszej ligi. Tym razem ich pojedynek przeniesie się na parkiety PGNiG Superligi. Faworytem tego meczu jest miejscowa Stal, która na własnym obiekcie radzi sobie bardzo dobrze. Gospodarze, przed tygodniem, z kwitkiem odprawili Zagłębie Lubin. Spora w tym zasługa Łukasza Janysta zdobywcę 10 bramek. Miedź miała być rewelacją tegorocznego sezonu. Szumne transfery nie przynoszą jednak rezultatów. Po ostatnim meczu z Warmią Olsztyn, włodarze legnickiego klubu zdecydowali się na rozstanie z trenerem Edwardem Strząbałą. Jego miejsce zajął Piotr Będzikowski. Czy w przypadku Miedzi zadziała tzw. efekt nowej miotły?

Tak było w poprzednim sezonie:

Mecze rozgrywane na poziomie pierwszej ligi

"Siódemka-Miedź" Legnica - BRW Stal Mielec 36:37 (16:20)

BRW Stal Mielec - "Siódemka-Miedź" Legnica 37:30 (20:10)

Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn - MMTS Kwidzyn - 9 października, godz. 17:00

Wicemistrz Polski mimo przedsezonowych kłopotów w lidze radzi sobie całkiem dobrze. MMTS przegrał dwa ostatnie spotkania, jednak warto dodać, iż grał z zespołami Wisły Płock i Vive Tragów Kielce. W sobotę kwidzynianie powalczą o kolejne punkty. Tym razem zagrają na parkiecie w Olsztynie. Tamtejsza Warmia w dwóch ostatnich meczach nie potrafiła postawić przysłowiowej "kropki nad i". Dwa tygodnie temu zremisowała ze Stalą Mielec, a w poprzedniej kolejce podzieliła się punktami z Miedzią. Olsztynianie z dorobkiem 4 punktów plasują się na 7 miejscu. Czy w sobotę gospodarze okażą się niegościnni i wreszcie zgraną pełną pulę?

Tak było w poprzednim sezonie:

MMTS Kwidzyn - Traveland-Społem Olsztyn 30:24 (16:15)

Traveland-Społem Olsztyn - MMTS Kwidzyn 33:21 (17:10)

MMTS Kwidzyn - Traveland-Społem Olsztyn 31:29 (18:15)

Traveland-Społem Olsztyn - MMTS Kwidzyn 18:29 (10:14)

Zagłębie Lubin - AZS AWF Gorzów Wlkp. - 10 października, godz. 18:00

Niedzielne spotkanie pomiędzy ekipami z Lubina i Gorzowa Wlkp. zapowiada się niezwykle ciekawie. Jak na razie Zagłębie spisuje się poniżej oczekiwań, a rywale z Gorzowa są małą niespodzianką rozgrywek. Podopieczni trenera Dariusza Molskiego wygrywają tylko na wyjeździe. Czy kolejny mecz w hali rywala przyniesie im kolejne zwycięstwo? Lubinianie na pewno nie oddadzą łatwo punktów. Kluczem do sukcesu może okazać się powstrzymanie 21-letniego Wojciecha Gumińskiego, który z meczu na mecz prezentuje coraz wyższą formę. Niedzielne spotkanie to także mała rodzinna rywalizacja. Po przeciwnych stronach boisk staną dwaj skrzydłowi Bartłomiej Tomczak i jego kuzyn Jakub Tomczak. Który z nich wyjdzie z tego zwycięsko? O tym przekonamy się już w niedzielę.

Tab było w poprzednim sezonie:

AZS AWF Gorzów Wlkp. jest beniaminkiem, drużyny nie grały ze sobą

Nielba Wągrowiec - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - 10 października, godz. 18:00

Śmiało można stwierdzić, iż piłkarze ręczni Nielby Wągrowiec zaliczyli solidny falstart. Wydawać się mogło, iż Nielba bogatsza w doświadczenie z poprzedniego sezonu będzie walczyła o jeszcze wyższe cele. W niedzielę podopieczni Giennadij Kamielina zmierzą się z Piotrkowianinem Piotrków Tryb. Obie ekipy w poprzedniej kolejce przegrały swoje mecze. Nielba uległa Chrobremu, a Piotrkowianin nieoczekiwanie przegrał z beniaminkiem z Gorzowa Wlkp. Trudno jest wskazać faworyta tego pojedynku. O wyniku może przesądzić dyspozycja dnia liderów poszczególnych drużyn Dawida Przysieka z Wągrowca i Piotra Masłowskiego z Piotrkowa Tryb.

Tak było w poprzednim sezonie:

Piotrkowianin Piotrków Tryb. - Nielba Wągrowiec 32:27 (17:15)

Nielba Wągrowiec - Piotrkowianin Piotrków Tryb. 28:29 (15:14)

Piotrkowianin Piotrków Tryb. - Nielba Wągrowiec 27:28 (13:12)

Nielba Wągrowiec - Piotrkowianin Piotrków Tryb. 29:21 (15:9)

Vive Targi Kielce - Azoty Puławy 27:23 (15:10)

Mecz rozegrany awansem 6 października

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Mężczyzn będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Komentarze (0)