Karol Bielecki: Tym razem nie przyjeżdżam tu po to, żeby miło spędzić czas

Rhein-Neckar Lowen będzie w niedzielę rywalem Vive Targów Kielce w kolejnym meczu Ligi Mistrzów. Razem z niemiecką drużyną do Kielc przyjedzie jeden z najlepszych polskich szczypiornistów - Karol Bielecki.

Rhein-Neckar Lowen jest faworytem niedzielnej potyczki, ponieważ kielczanie nie odnieśli jeszcze ani jednego zwycięstwa. - Łatwo nie będzie, bo w Kielcach wszystkim gra się trudno. Musimy uważać zwłaszcza na Rastko Stojkovicia, który jest w bardzo dobrej formie. Tylko że my jesteśmy świetnie przygotowani do sezonu, po zmianie trenera zrobiliśmy kolejny krok do przodu. Mam w Kielcach wielu znajomych, ale tym razem nie przyjeżdżam tu po to, żeby miło spędzić czas, tylko żeby wygrać - powiedział Bielecki w rozmowie z Super Expressem.

Karol Bielecki nie zwraca uwagi na to, że właśnie w Kielcach doznał koszmarnego urazu, w wyniku którego stracił oko. Jak sam mówi, te wydarzenia odciął grubą kreską.

Więcej w Super Expressie.

Komentarze (0)