Niespodzianka w Jarosławiu - relacja z meczu AZS PWSZ "7" Jarosław - SPR Olkusz

W zakończonym w sobotni wieczór spotkaniu dwóch jakże różnych drużyn, górą ekipa z Podkarpacia, która pokonała na własnym parkiecie awizujące do awansu szczypiornistki z Olkusza 20:19.

Spotkanie z koleżankami

Szczypiornistki przyjezdne od samego początku sezonu podkreślają, że celem drużyny jest awans i każde inne rozwiązanie będzie wielką porażka. Podopieczne Krzysztofa Adamuszka przyjechały wiec do Jarosławia po pewna wygraną - na dodatek mając w swoich szeregach dwie dobrze znane zawodniczki w mieście nad Sanem. Agata Basiak i Agnieszka Wcześniak w ubiegłym sezonie wiodły prym w zespole "Siódemki", teraz maja pomóc w awansie do Superligi zespołowi z Olkusza.

Piechniak nie do pokonania

Spotkanie rozpoczęło się od szybkiej i ostrej gry przyjezdnych, które za sprawą Pauliny Leszczyńskiej i Ewy Stangret po 5. minutach gry wyszły na prowadzenie 2:1. Przewaga szczypiornistek z Olkusza mogła być o wiele okazalsza, lecz wśród gospodyń kapitalną prace w bramce wykonywała Agnieszka Piechnik(obronione trzy rzut karne w I połowie). Podopieczne Przemysława Korobczaka widząc postawę swojej bramkarki, postanowiły choć w pewnym stopniu zrównać się poziomem. Wszystko to sprawiło, że aspirujące do awansu szczypiornistki z Małopolski ostatni raz prowadziły w meczu w 16. minucie 5:4. Od tego momentu wynik co jakiś czas oscylował w okolicach remisu z lekka przewagą miejscowych dziewczyn. Dobra gra Katarzyny Kawy i Reginy Hołowaty w końcówce pierwszej połowy sprawiła, że na przerwę Jarosławianki schodziły z dwubramkowa zaliczką 10:8.

Ignatova kontra "7"

Po zmianie stron ostro do pracy wzięły się przyjezdne, jednak doprowadzenie do remisu w 35. minucie 10:10 to było wszystko na co mogły sobie pozwolić z dobrze dysponowanymi dziewczynami z Jarosławia. Szybkie odpowiedzi Jagody Lasek, Katarzyny Kawy, ponownie wyprowadziły swój zespół na mała przewagę, a w 45. minucie znów na tablicy świetlnej widniał wynik remisowy 13:13. Kolejne sekundy w tym spotkaniu to walka Katarzyny Ignatovej z zawodniczkami miejscowego klubu. Rozgrywająca z Olkusza na każdą bramkę rywalek odpowiadała skuteczną akcji i głównie za jej zasługą zespół z Małopolski dotrzymywał kroku w drugiej połowie. W samej końcówce trzy dobre akcje Reginy Hołowaty i Agnieszki Mizak w ataku, po raz kolejny kapitalne interwencje w bramce Agnieszki Piechnik, pozwoliły wyjść na trzybramkowe prowadzenie zespołowi "Siódemki". Przyjezdne próbowały gonić rywalki, jednak do odrobienia takiej straty zabrakło już czasu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się sukcesem gospodyń z Jarosławia 20:19.

AZS PWSZ "7" Jarosław - SPR Olkusz 20:19(10:8)

Najwięcej bramek:

"7" - Hołowaty Regina 7, Mizak Agnieszka 4, Kawa Katarzyna, Lasek jagoda i Nasiłowska Wioletta po 2, Cholewa Monika, Kaniowska Magdalena, Wilk Katarzyna po 1;

SPR Olkusz - Katarzyna Ignatova 5, Stangret Ewa 4, Basiak Agata i Przytuła Paula po 3, Twarowska Monika, Leszczyńska Paulina po 2;

Źródło artykułu: