Poprzedni kontrakt 29-letniego Rastko Stojkovicia obowiązywał do czerwca 2012 roku. Zawodnik zdecydował jednak, że już teraz podpisze nową umowę z kieleckim klubem. Stojković doskonale zdaje sobie sprawę, że Vive jest obecnie na etapie budowania solidnej europejskiej marki. - Nasza ekipa w rozgrywkach europejskich dopiero się rozkręca, z roku na rok jesteśmy silniejszym zespołem. Jestem przekonany, że jeszcze w Kielcach wiele osiągnę. I ja i moja rodzina czujemy się tu bardzo dobrze. Cieszę się, że półtora roku temu odważyłem się przyjechać do Polski, to była dobra decyzja - mówi Serb w rozmowie z vivetargi.pl
Stojković trafił do Kielc w 2009 roku z niemieckiego HSG Nordhorn i od początku pokazał swoje nieprzeciętne umiejętności, stając się przy okazji ulubieńcem kieleckich kibiców. Okrzyki "Rastko, Rastko Nasz Scyzoryk" można usłyszeć niemal na każdym meczu mistrzów Polski.
Trener Bogdan Wenta może też zawsze liczyć na Serba w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Nieprzypadkowo Stojković wybierany był kilkukrotnie do najlepszej siódemki tych rozgrywek i jest w czołówce najlepszych strzelców.
Niedawno nowy kontrakt z kieleckim klubem podpisał inny filar drużyny, Marcus Cleverly. Cieszy więc tendencja, że najlepsi zawodnicy Vive chcą grać w Kielcach jak najdłużej, zamiast uciekać na Zachód, przy pierwszej okazji.