Podopieczni Gudmundura Gudmundssona swoje spotkanie rozegrali w prowincjonalnym Gensungen, gdzie zmierzyli się z trzecioligowym HSG Gensungen-Felsberg. Popularne Lwy nie miały najmniejszych problemów z ograniem zdecydowanie słabszego rywala zdobywając w całym meczu prawie pięćdziesiąt bramek. Szkoleniowiec Rhein-Neckar posłał do boju głównie zawodników rezerwowych, dając odpocząć m.in. Sławomirowi Szmalowi, który cały mecz spędził na ławce rezerwowych. W końcówce spotkania na parkiecie pojawili się Karol Bielecki i Grzegorz Tkaczyk, którzy zdobyli po jednej bramce. Drużynę z Mannheim do wygranej poprowadziło trio: Uwe Gensheimer (12 trafień), Bjarte Myrhol (8 bramek) oraz Zarko Sesum (7 goli).
Większych problemów z awansem do ćwierćfinału nie miała też drużyna SC Magdeburg. Gladiatorzy dość łatwo ograli drugoligowy TV Emsdetten uzyskując dziesięciobramkowe prowadzenie już przed przerwą. Gospodarze nie radzili sobie głównie ze znakomicie dysponowanym duetem skrzydłowych Magdeburga - Bennetem Wiegertem i Robertem Weberem, który łącznie zdobył piętnaście bramek. Swój udział w zwycięstwie pierwszoligowca miał także Bartosz Jurecki. Polski obrotowy zapisał na swym koncie dwa trafienia, upomnienie oraz jedno dwuminutowe wykluczenie.
W kolejnej rundzie jest także ekipa Frisch Auf! Göppingen. Podopieczni Velimira Petkovicia długo męczyli się w pojedynku z Bergischer HC przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść dopiero w dogrywce. Początkowo, to gospodarze mieli zdecydowaną przewagę na boisku, prowadząc nawet w pewnym momencie różnicą pięciu bramek. Biało-zieloni awans zawdzięczają dobrej dyspozycji środkowego rozgrywającego Michaela Haaßa (7 bramek) oraz skrzydłowego Dragosa-Nicolae Oprei (6 trafień).
Dużych szans w walce z VfL Bad Schwartau nie miała drużyna Dessau-Roßlauer HV 06, w barwach której wystąpił Michał Jerzy Panfil. Polak, dla którego obecny sezon nie należy do najlepszych, zdobył w całym spotkaniu jedną bramkę, a jego zespół przegrał różnicą aż dziesięciu goli. Gospodarze tak wysoką przewagę wypracowali w końcówce pojedynku wykorzystując błędy ekipy Dessau. Zawodnicy Bad Schwartau zapewniając sobie awans do ćwierćfinału powtórzyli swój wyczyn z zeszłego roku. Teraz będą jedyną drugoligową ekipą w gronie ćwierćfinalistów.
Świadkami niezwykle interesującego spotkania byli kibice w Lubece. Miejscowe TuS N-Lübbecke podejmowało aktualnego Mistrza Niemiec oraz tryumfatora Ligi Mistrzów - drużynę THW Kiel. Relację z tego spotkania znajdą państwo klikając
HSG Nordhorn-Lingen - MT Melsungen 22:26 (11:10)
Najwięcej bramek: dla Nordhorn - Struck 7, Leenders 4, Meyer 3; dla Melsungen - Vuckovic 8, Sanikis 7, Allendorf 5 (3/4).
HSG Gensungen-Felsberg - Rhein-Neckar Löwen 29:47 (11:13)
Najwięcej bramek: dla Gensungen - Vogel 5, Schanze 4, Walther 4; dla RNL - Gensheimier 12 (6/7), Myrhol 8, Sesum 7.
VfL Bad Schwartau - Dessau-Roßlauer HV 06 34:24 (15:14)
Najwięcej bramek: dla Bad Schwartau - Schult 10, Kasza 7 (3/3), Tretow 3; dla Dessau - Rudow 5 (2/4), Flödl 4, Heddrich 3.
Bergischer HC - Frisch Auf! Göppingen 28:30 (14:11; 24:24)
Najwięcej bramek: dla Bergischer - Klev 8, Oelze 6 (5/5), Karason 5; dla Göppingen - Haaß 7 (3/4), Oprea 6, Mrvaljevic 4 (3/4).
TV Emsdetten - SC Magdeburg 25:40 (10:21)
Najwięcej bramek: dla Emsdetten - Selmanovic 6 (1/2), Kourtchev 5 (2/3), Wesseling 3; dla Magdeburga - Wiegert 8, Doborec 7, Grafenshorst 7.
TuS N-Lübbecke - THW Kiel 29:30 (14:15)
Najwięcej bramek: dla Lübbecke - Tłuczyński 8 (5/6), Loke 6, Just 4; dla Kiel - Jicha 8 (2/2), Lundström 6, Zeitz 6.
Wczorajsze spotkania:
TSV Hannover-Burgdorf - SG Flensburg-Handewitt 21:27 (9:12)
Najwięcej bramek: dla Hannoveru - Jonsson 4, Przybecki 4, Svavarsson 4; dla Flensburga - Carlen 7, Eggert 6 (5/6), Mogensen 3.
Füchse Berlin - HSV Hamburg 31:27 (15:16)
Najwięcej bramek: dla Füchse - Christophersen 8, Petersson 7, Wilczyński 3 (3/4); dla Hamburga - Lackovic 5, Lijewski M. 5, Hens 4.
na Instagramie 
na Facebooku 
