Karol Bielecki został nominowany za siłę ducha. Przezwyciężył swój własny los, dokonał czegoś co wydawało się niemożliwe. Po feralnej kontuzji jakiej doznał i utracie wzroku w lewym oku nie poddał się. Wykazał się niezwykłym hartem ducha i już po dwóch miesiącach w specjalnych okularach powrócił na boisko i realizowania swojej pasji. W niejedynym spotkaniu udowodnił, że ograniczone pole widzenia, nie przeszkadza mu w grze w takim samym wymiarze jak przed kontuzją. Udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych. Pokazał, iż jest wielkim człowiekiem i sportowcem. Stał się wzorem męstwa i autorytetem nie tylko dla wielbicieli sportu.
Wśród kandydatów do tytułu obok Karola Bieleckiego są: kapitan jachtowy Dariusz Baranowski, podróżnik Marek Kamiński, fotografik Tomasz Tomaszewski oraz Grupa R2 - grupa ratowników na rowerach i motocyklach.
Wszyscy nominowani do nagrody Lew Rycerskości 2010 to współcześni rycerze-dżentelmeni. Nie noszą zbroi i mieczy, ale swoim postępowaniem poruszają czułe struny ludzkich serc, inspirują innych do samodzielnego działania. Nigdy się nie poddają. Walczą z przeciwnościami losu i własnymi ograniczeniami.
Na Karola Bieleckiego można głosować do końca lutego 2011 roku na stronie www.lew-rycerskosci.wprost.pl. Zwycięzca odbierze statuetkę na uroczystej gali w marcu 2011 roku.