- Nie ukrywam, że decydując się na przeprowadzkę do Kwidzyna, mimo ważnego jeszcze przez rok kontraktu z Miedzią, kierowałem się przede wszystkim aspektem sportowym. Kwidzyn w przyszłym sezonie wystąpi przecież w europejskich pucharach. W MMTS będę miał okazję rywalizować z większą liczbą dobrych zawodników. Po prostu tam będę miał większą szansę na rozwój sportowy - powiedział lca.pl, Michał Adamaszek.
- Legnicę i Miedź zawsze będę wspominał bardzo miło. Jestem wdzięczny Miedziance, ponieważ to właśnie w tym klubie się wypromowałem. Przychodząc do Miedzi nie spodziewałem się, że zostanę królem strzelców ekstraklasy w swoim debiutanckim sezonie. Liczyłem, że bedę coś tam rzucał, ale nie aż tyle. Teraz przede mną nowe wyzwania, ale zawsze będę pamiętał kumpli z Miedzi i fajnych kibiców. W nowym sezonie z chęcią przyjadę ze swoją nową drużyną do Legnicy do hali przy Lotniczej. Czy Miedź może liczyć na taryfę ulgową z mojej strony? Nie mogę tego obiecać! - zakończył Adamuszek.