Michał Kubisztal: Wierzę, że zobaczę lepszą grę Polaków

Michał Kubisztal były reprezentant Polski mistrzostwa świata w Szwecji ma okazję oglądać w telewizji. Jak dotąd jest zawiedziony postawą jaką prezentują Biało-czerwoni na skandynawskim Mundialu.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski póki co na czempionacie globu nie prezentuje się najlepiej. Co prawda po dwóch rozegranych spotkaniach Biało-czerwoni mają na swoim koncie komplet punktów, jednak styl gry pozostawia wiele do życzenia. - Mecz ze Słowacją można jeszcze przełknąć, po następnym występie, z Argentyną ręce mi opadły. Zastrzeżeń nie można mieć tylko do Sławka Szmala i skrzydłowych. Jedyne z czego można się cieszyć, to zdobyte cztery punkty. To jest w tej chwili ważne. Wierzę, że wkrótce zobaczę inną, lepszą grę Polaków - mówi Michał Kubisztal, klubowy kolega Bartłomieja Jaszki z niemieckiego Füchse Berlin.

W poniedziałek "Orły Wenty" zmierzą się z debiutantem na turnieju tej rangi Chile. Kolejnym rywalem Polaków będzie reprezentacja Korei Południowej, a po dniu przerwy na zakończenie zmagań grupowych w fazie wstępnej zespół gospodarzy Szwedzi. - Trzeba wierzyć, że nasz zespół w końcu pokaże grę, na którą czekamy - dodaje Kubisztal.

Na marginesie można przypomnieć mistrzostwa świata z przed dwóch lat w Chorwacji, kiedy to w pierwszej fazie turnieju Biało-czerwoni też formą nie błyszczeli. Do rundy zasadniczej turnieju przystąpili z zerowym dorobkiem punktowym, i chyba mało kto wtedy wierzył w to, że Polacy są w stanie odnieść sukces. Tymczasem polscy szczypiorniści odrodzili się jak feniks z popiołów i w pięknym stylu wywalczyli brązowy medal. Pozostaje mieć nadzieje, że tym razem będzie podobnie, albo nawet lepiej.

Źródło artykułu: