Kubisztal prowadzi Lisy do wygranej - relacja z meczu Füchse Berlin - DHC Rheinland

Michał Kubisztal poprowadził Füchse Berlin do kolejnego ligowego zwycięstwa, tym razem nad zamykającym tabelę Bundesligi zespołem DHC Rheinland. Popularny "Kubeł" zanotował na swoim koncie sześć bramek, a trzy trafienia dołożył Bartłomiej Jaszka.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Środowe spotkanie rozgrywane w berlińskiej Max-Schemlling-Halle pierwotnie miało nie dojść do skutku z powodu kłopotów finansowych, w jakich znalazł się rywal Füchse - drużyna DHC Rheinland. Zarządcy ekipy z zachodnich Niemiec złożyli we wtorek wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego klubu [NEWS]. Jak potwierdził szkoleniowiec ekipy z Dormagen Kai Wandschneider, klub nie miał nawet środków na sfinansowanie podróży szczypiornistów do Berlina. Koszty transportu i pobytu zawodników DHC opłacił z własnej kieszeni... menedżer Füchse Bob Hanning.

Mimo, iż spotkanie drużyny Rheinlandu z popularnymi Lisami określane było mianem pojedynku Dawida z Goliatem, to jak pokazał pierwszy kwadrans gry, ekipa gości nie zamierzała rezygnować z walki o zwycięstwo. Dwie bramki Olivera Tescha oraz trafienie Sigurbergura Sveinssona dały im w 5. minucie niespodziewane prowadzenie 0:3. Gospodarze, którzy nadal liczą się w walce o mistrzostwo Niemiec mieli początkowo poważne problemy ze zmniejszeniem strat i sforsowaniem twardo grającej defensywy DHC. Do remisu doprowadził dopiero w 19. minucie duński obrotowy Torsten Laen, który dwukrotnie nie pomylił się w rzutach z linii sześciu metrów (9:9). Niespełna trzy minuty później berlińczycy objęli pierwsze prowadzenie (11:10), a kilka skutecznych interwencji będącego w znakomitej formie Silvio Heinevettera pozwoliło im powiększyć przewagę do pięciu trafień (15:10). Tuż przed przerwą goście za sprawą 19-letniego francuskiego rozgrywającego Kentina Mahé nieznacznie zmniejszyli straty do czterech bramek (17:13).

Druga część meczu prowadzona była pod dyktando gospodarzy, w barwach których czołowymi postaciami byli reprezentanci Polski - Michał Kubisztal oraz Bartłomiej Jaszka. To właśnie dwa trafienia popularnego "Kubła" powiększyły przewagę Lisów w 47. minucie do sześciu goli (27:21). Były rozgrywający Zagłębia Lubin wysunął swój zespół w 50. minucie nawet na siedmiobramkowe prowadzenie (29:22), które rywale ostatecznie zniwelowali do dystansu pięciu trafień (33:28). W całym spotkaniu Kubisztal zdobył sześć bramek, co jest jednym z jego najlepszych wyników w tym sezonie. Na parkiecie zobaczyliśmy także Macieja Dmytruszyńskiego, dla którego był to być może ostatni występ w barwach klubu z Dormagen. Występ zawodników DHC w niedzielnym spotkaniu z MT Melsungen stoi bowiem pod dużym znakiem zapytania.

Füchse Berlin - DHC Rheinland 33:28 (17:13)

Füchse
: Heinevetter, Stochl - Kubisztal 6, Laen 5, Petersson 5, Sellin 5, Christophersen 3, Jaszka 3, Wilczyński 3 (0/1), Löffler 2, Böhm 1, Bult, Richwien, Spoljarić.

Rheinland: Feshchanka, Vortmann - Mahé 7 (0/2), Sveinsson 6, Lochtenbergh 5 (2/2), Lindt 4, Tesch 3, Linder 1, Szczesny 1, Wernig 1, Dmytruszyński, Immel, Nippes, Plaz.

Kary: 6 min (Kubisztal 2x, Löffler) - 2 min (Immel).

Widzów: 6 868.

Tabela Toyota-Handball Bundesligi

P Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 HSV Hamburg 20 19 0 1 650:526 38
2 Füchse Berlin 20 17 1 2 573:507 35
3 THW Kiel 20 16 1 3 650:498 33
4 Rhein-Neckar Löwen 20 14 2 4 637:577 28
5 Frisch Auf! Göppingen 20 13 2 5 560:526 28
6 SG Flensburg-Handewitt 20 13 0 7 622:551 26
7 SC Magdeburg 20 11 2 7 583:541 24
8 VfL Gummersbach 20 10 2 8 588:568 22
9 TBV Lemgo 19 8 4 7 533:511 20
10 TV Grosswallstadt 20 8 2 10 523:547 18
11 TuS N-Lübbecke 20 6 2 12 557:576 14
12 HSG Wetzlar 20 6 1 13 491:566 13
13 HBW Balingen-Weilstetten 20 5 3 12 551:624 13
14 MT Melsungen 20 5 2 13 531:593 12
15 TSG Lu.-Friesenheim 20 4 3 13 547:619 11
16 TSV Hannover-Burgdorf 20 4 1 15 524:605 9
17 HSG Ahlen-Hamm 21 3 2 16 567:649 8
18 DHC Rheinland 20 3 0 17 456:589 6



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×