Tłuczyński zatrzymał Hamburg! - relacja z meczu TuS N-Lübbecke - HSV Hamburg

Maciej Wojs 23 Lutego 2011, 08:22

Wynik spotkania otworzył dopiero w 4. minucie chorwacki obrotowy hamburskiej drużyny Igor Vori, który został obsłużony doskonałym podaniem jednego z kolegów z zespołu. Niespełna osiem minut później prowadzenie ekipy Martina Schwalba powiększył rozgrywający Pascal Hens (2:4 - 12. min). Pierwszy kwadrans gry zdecydowanie należał do golkiperów obu drużyn, którzy co chwila popisywali się znakomitymi interwencjami na liniach bramkowych. Hamburczycy utrzymywali dwubramkową przewagę aż do 29. minuty, gdy dwa trafienia Arne Niemeyera oraz gol Artura Siódmiaka wysunął zespół Lübbecke na prowadzenie 13:12. Dzięki bramce Daniela Svenssona na dwie sekundy przed końcową syreną, gospodarze niespodziewanie zeszli na przerwę wygrywając 15:14.

Drugą część meczu zdecydowanie lepiej rozpoczęli zawodnicy aktualnego lidera tabeli, którzy najpierw szybko doprowadzili do remisu, a następnie, pomimo gry w dwuosobowym osłabieniu, powiększyli swą przewagę do trzech goli (15:18 - 35. min). W 39. minucie dzięki trafieniu Marcina Lijewskiego prowadzenie hamburczyków zyskało rozmiary czterech bramek (17:21) i wiele wskazywało na to, że goście spokojnie będą kontrolować grę i bezpiecznie "dowiozą" zwycięstwo do końca meczu. Niespodziewanie jednak szczypiorniści Lübbecke doprowadzili do remisu 24:24 już w 47. minucie, m. in. po dwóch bramkach będącego w bardzo dobrej dyspozycji Tomasza Tłuczyńskiego. Kolejne trafienie polskiego skrzydłowego wysunęło w 55. minucie czerwono-czarnych na jednobramkowe prowadzenie (28:27), jednak ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 30:30. Tym samym zawodnicy Lübbecke przerwali niesamowitą passę HSV, które wygrało dwadzieścia spotkań ligowych z rzędu (od 1 września 2010 roku).

Jednym z najlepszych szczypiornistów na parkiecie hali w Lübbecke był Tłuczyński, który z ośmioma bramkami został najskuteczniejszym strzelcem meczu. Dla zespołu czerwono-czarnych dwa trafienia dołożył także Artur Siódmiak. Ponadto, w ekipie Hamburga po raz kolejny bardzo dobre zawody rozegrał Marcin Lijewski, który zanotował sześć goli. Jego brat Krzysztof pojawił się na parkiecie w końcówce spotkania, jednak ani raz nie wpisał się na listę strzelców.

TuS N-Lübbecke - HSV Hamburg 30:30 (15:14)

Lübbecke: Blazicko, Putera - Niemeyer 8, Tłuczyński 8 (4/6) , Svensson D. 5, Loke 2, Siódmiak 2, Svensson K. 2, Gustafsson 1, Hansen 1, Verjans 1, Alvanos, Olofsson, Remer.

Hamburg: Bitter, Sandström - Vori 7, Lijewski M. 6, Lindberg 5 (3/3), Hens 4, Duvnjak 2, Kraus 2, Flohr 1, Gille G. 1, Jansen 1, Lacković 1, Gille B., Lijewski K.

Kary: 12 min (Niemeyer 2x, Gustafsson, Olofsson, Siódmiak, Svensson K.) - 8 min (Vori 2x, Gille G., Lacković).

Pozostałe spotkania 23. kolejki: 23.02.2011r. - środa DHC Rheinland - TV Grosswallstadt TSV Hannover-Burgdorf - Rhein-Neckar Löwen SC Magdeburg - VfL Gummersbach Frisch Auf! Göppingen - HBW Balingen-Weilstetten THW Kiel - MT Melsungen 26.02.2011r. - sobota TSG Lu.-Friesenheim - HSG Wetzlar 27.02.2011r. - niedziela Füchse Berlin - SG Flensburg-Handewitt 02.03.2011r. - środa HSG Ahlen Hamm - TBV Lemgo