Szlagier w Piotrkowie dla Łączpolu (wyniki)

W sobotę piłkarki ręczne z PGNiG Superligi rozegrały 21. kolejkę spotkań. W szlagierowym pojedynku Piotrcovia Piotrków Tryb. uległa przed własną publicznością Vistalowi Łączpolowi Gdynia.

W tym artykule dowiesz się o:

W najciekawszym spotkaniu przedostatniej kolejki rundy zasadniczej Piotrcovia Piotrków Tryb. zmierzyła się z Vistalem Łączpolem Gdynia. Dla podopiecznych Jerzego Cieplińskiego był to niezwykle ważny mecz, bowiem gdynianki chcąc utrzymać 2. miejsce w tabeli nie mogły sobie pozwolić na stratę punktów. Spotkanie jednak rozpoczęło się po myśli piotrkowianek, które szybko objęły prowadzenie - 5:2. Zespół Roberta Nowakowskiego co prawda stracił na chwilę inicjatywę, jednak gdynianki krótko cieszyły się z prowadzenia. W pierwszej części spotkania to Piotrcovia była stroną przeważającą i do szatni zeszła przy stanie - 17:15. Po zmianie stron na parkiecie przeważały już gdynianki, które wypracowywały skromne 1-2 bramkowe prowadzenie i pewnie kontrolowały wynik pojedynku, wygrywając ostatecznie 28:25.

Po raz kolejny emocji jak na lekarstwo dostarczył spotkania z udziałem SPR-u Lublin i KGHM METRACO Zagłębie Lubin. Mistrzynie Polski swoją wysoką formę potwierdził tym razem w Kielcach, gdzie nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem miejscowego KSS-u. Wicemistrzynie Polski w kolejnym derbowym spotkaniu rozprawiły się z AZS AWF Sport Concept Wrocław.

Niespodzianką natomiast zakończył się mecz w Chorzowie. Szczypiornistki miejscowego Ruchu, które w ostatnich spotkaniach swoją grą nie zachwycały rozbiły Politechnikę Koszalińską. Pojedynek od pierwszych minut przebiegał pod dyktando zespołu z Górnego Śląska, który w 10 minucie prowadził już 8:3. Chorzowianki systematycznie powiększały swoje prowadzenie, a bezradne Akademiczki nie były w stanie odwrócić losów pojedynków. Ruch dzięki temu zwycięstwu awansował na 7. miejsce w tabeli i wszystko wskazuje na to, iż w pierwszej rundzie play-off zamiast do Lubina uda się w daleki wyjazd do Gdyni.

Porażki Piotrcovii i Politechniki wykorzystały piłkarki ręczne Startu Elbląg. Podopieczne Grzegorza Gościńskiego nie miały trudnego zadania, bowiem przyszło im się zmierzyć z najsłabszym zespołem ligi - Samborem Tczew. Elblążanki w ostatnim czasie prezentują się słabo i na tle beniaminka również nie wypadły najlepiej. Nie przeszkodziło im to jednak w odniesieniu wysokiego zwycięstwa i awansowaniu na w 4. miejsce w tabeli.

MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - Vistal Łączpol Gdynia 25:28 (17:15)

Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Agata Wypych 9, Katarzyna Mijas 4; dla Vistalu Łączpol - Karolina Szwed 5, Karolina Sulżycka 5, Patrycja Kulwińska 5, Stefania Lazar 5.

KSS Kielce - SPR Lublin 23:40 (14:21)

Najwięcej bramek: dla KSS - Marja Gedroit 6, Lina Abramaskaite 6; dla SPR AZS-Pol - Małgorzata Majerek 9, Kristyna Repelewska 6, Ewa Wilczek 5.

Start Elbląg - Latocha Sambor Tczew 36:30 (21:13)

Najwięcej bramek: dla Startu - Monika Pełka-Fedak 8, Anna Frąckiewicz 6, Paulina Wasak 5; dla Sambora - Urszula Czarnecka 7, Agnieszka Jezierska 7, Małgorzata Sobieraj 5.

AZS AWF Sport Concept Wrocław - KGHM METRACO Zagłębie Lubin 22:34 (12:20)

Najwięcej bramek: dla AZS - Grażyna Pietras 7, Ewa Perek 4, Martyna Dęga 4; dla Zagłębia - Joanna Obrusiewicz 9, Karolina Semeniuk-Olchawa 8, Anna Lisowska 5.

Ruch Chorzów - Politechnika Koszalińska 38:24 (21:13)

Najwięcej bramek: dla Ruchu - Bożena Sęktas 7, Karolina Radoszewska, Kamila Rzeszutek, Marlena Lesik po 6; dla Ku AZS - Kamila Całużyńska 6, Joanna Dworaczyk 5.

KPR Jelenia Góra - Zgoda Ruda Śląska 10:0

Tabela PGNiG Superliga Kobiet

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Zagłębie Lubin 21 20 1 0 642:479 41
2 Vistal Łączpol Gdynia 21 16 2 3 650:485 34
3 SPR Lublin 21 16 1 4 676:531 33
4 Start Elbląg 21 12 3 6 593:547 27
5 MKS Piotrcovia 21 12 2 7 594:517 26
6 Politechnika Koszalin 21 12 1 8 577:547 25
7 Ruch Chorzów 21 7 3 11 559:582 17
8 KSS Kielce 21 7 2 12 568:631 16
9 AZS AWF Wrocław 21 5 2 14 491:567 12
10 KPR Jelenia Góra 21 6 0 15 583:679 12
11 Sambor Tczew 21 1 0 20 470:724 2
- Zgoda Ruda Ślaska 21 2 3 16 319:433 7
Źródło artykułu: