Polskie piłkarki ręczne na MŚ bez baraży?

Już od kilku miesięcy reprezentantki Danii w piłce ręcznej nie są w stanie dojść do porozumienia z rodzimą federacją (DHF) w sprawie wysokości wynagrodzenia za występy w kadrze. Może się okazać, że skorzystają na tym Polki.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Duńskie piłkarki ręczne nie zamierzają zaakceptować nowej umowy ze związkiem. Jej zapisy są bowiem niekorzystne dla szczypiornistek. Reprezentantki mogłyby liczyć na wynagrodzenie niemal o połowę mniejsze w stosunku do tego, które miały zagwarantowane do tej pory. Dunki dały wyraźnie do zrozumienia, że nie wykluczają nawet bojkotu kadry. W tej sytuacji działacze DHF po raz przyznali, że ich zespół może nie przystąpić do czerwcowego dwumeczu z Polską w ramach eliminacji do MŚ piłkarek ręcznych.

- Jest to najpoważniejszy kryzys w duńskiej piłce ręcznej, jaki miał kiedykolwiek miejsce w historii - stwierdził w rozmowie ze skandynawską prasą Michael Anderson z DHF.

Media twierdzą, że selekcjoner Jan Pytlick przygotował listę 45 piłkarek ręcznych, które mógłby ewentualnie powołać na mecze reprezentacji. Następnie w ciągu 24 godzin miały one potwierdzić, czy są gotowe zagrać w barwach Danii.

Zdaniem stacji TV 2 Sport około połowa zawodniczek nie odpowiedziała nawet na to pytanie, choć rozmów z nimi próbował osobiście prezes DHF, Per Rasmussen. Natomiast Pytlick próbował ze swoimi podopiecznymi negocjować telefonicznie.

W chwili obecnej federacja rozważa dwie możliwości. Jedną z nich jest rozpoczęcie nowej rundy rozmów, co proponują same szczypiornistki. Jednak związek nie wyklucza nawet rozwiązania reprezentacji kobiet w piłce ręcznej.

- Myślę, że znajdujemy się teraz w bardzo trudnej sytuacji. Jeśli DHF wycofa kadrę z rozgrywek, wówczas nikt nie będzie zwycięzcą - powiedziała Ann Grete Nørgaard, która na co dzień występuje w klubie Team Tvis-Holstebro.

Jeżeli duńska federacja faktycznie rozwiązałaby swoją reprezentację, wtedy Polki mogą wygrać planowany dwumecz walkowerem. Dania ma przystąpić do baraży jako czwarty zespół ME 2010. Z tego powodu międzynarodowe władze piłki ręcznej mogą zdecydować też, że nasze rodaczki zmierzą się w eliminacjach do MŚ z Francją, która na ostatnich mistrzostwach Starego Kontynentu zajęła 5. miejsce.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×