Podopieczni Ryszarda Tabora po niedawnych kłopotach zdrowotnych kilku czołowych graczy, przystępowali do sobotniego pojedynku w pełnym składzie. Radości z tego powodu nie krył szkoleniowiec Stalowców, który w piątkowej rozmowie z jedną z lokalnych gazet powiedział: - Zagramy w najsilniejszym składzie, nikt nie jest chory ani kontuzjowany i powalczymy o dwa punkty. Tyle szczęścia nie miał natomiast jego kolega po fachu, trener Wolsztyniaka, Wojciech Hanyż. Jego zespół przyjechał do Bochni osłabiony brakiem dwóch czołowych strzelców - Marcina Cichego (75 trafień) oraz Norberta Szutty (72 bramki), co w dużym stopniu zaważyło na obrazie gry zawodników z Wielkopolski.
Spotkanie znakomicie rozpoczęli bochnianie, którzy wykorzystując proste błędy i słabszą skuteczność rywali, objęli w 6. minucie prowadzenie 4:0. Impas strzelecki gości przełamał dopiero minutę później rozgrywający Maciej Kiciński, a dystans do grających w osłabieniu gospodarzy zmniejszył w 18. minucie Marcin Pietruszka (7:5). 31-letni filigranowy rozgrywający był czołową postacią swojej ekipy i po jego kolejnym niesygnalizowanym rzucie z podłoża zawodnicy Wolsztyniaka zmniejszyli straty do jednej bramki (7:6 - 20. min). Chwilę później na ławkę kar powędrował jednak jeden z graczy z Wolsztyna, co skrzętnie wykorzystali podopieczni trenera Tabora, którzy odskoczyli rywalom na dystans kilku bramek. Grający w przewadze liczebnej Stalowcy najpierw zdobyli cztery trafienia pod rząd (11:6 - 24. min), a następnie dzięki kolejnym dwóm bramkom Szymona Woynowskiego uzyskali sześciobramkowe prowadzenie (13:7), które utrzymali do końca pierwszej połowy.
Druga część pojedynku rozpoczęła się od dwóch dwuminutowych wykluczeń dla zawodników z Bochni pokazanych w przeciągu zaledwie kilkunastu sekund. Z faktu gry w liczebnej przewadze nie potrafili jednak skorzystać podopieczni trenera Hanyża, co więcej, to szczypiorniści BKS-u nadal byli stroną przeważającą i dzięki kilku skutecznym interwencjom na linii bramkowej Mateusza Zimakowskiego oraz bramce Tomasza Zacharskiego, powiększyli w 36. minucie swe prowadzenie do siedmiu trafień (19:12). Niesieni dopingiem bocheńskiej publiczności gospodarze z minuty na minutę zwiększali dystans dzielący obie ekipy i w 40. minucie po golu Woynowskiego wygrywali już dziewięcioma bramkami (23:14). Szczypiorniści Wolsztyniaka próbowali jeszcze odrobić straty do rywali, jednak na nic zdały się szybkie wznawianie gry oraz indywidualne krycie czołowych graczy BKS-u. W końcówce spotkania odpowiedzialność za zdobywanie bramek w ekipie Stalowców wziął na swe barki Jakub Kłoda, który czterema atomowymi rzutami z odległości 12-13 metrów wyprowadził swój zespół na prowadzenie 31:20 (50. min). Co prawda w ostatnich minutach pojedynku gościom udało się nieznacznie zmniejszyć przewagę rywali, jednak zwycięstwo zawodników z Solnego Grodu nie podlegało najmniejszej dyskusji. Wygrana 35:28 pozwoliła podopiecznym trenera Tabora wywalczyć piątą lokatę w rozgrywkach sezonu 2010/11, co jest powtórzeniem najlepszego wyniku w 90-letniej historii klubu z Małopolski.
Stalprodukt BKS Bochnia - KPR Wolsztyniak Wolsztyn 35:28 (16:10)
Stalprodukt BKS: Zimakowski (11/28 - 39%), Michalczuk (0/8), Węgrzyn (0/3) - Woynowski 12 (5/5), Kłoda 6, Balicki 5, Zacharski 5, Daćko 3, Charuza 2, Chrapusta 1, Kirylau 1, Imiołek, Misiewicz P., Zawada.
Wolsztyniak: Płóciniczak (10/36 - 27%), Sierszuła (7/16 - 43%) - Pietruszka 10 (5/5), Kiciński 8, Patelski 3, Tomiak J. 3, Tomiak M. 2, Kaczmarek 1, Tokarek 1, Kubiak, Przekwas, Rogoziński.
Kary: 16 min (Charuza 3x, Kirylau 2x, Balicki, Chrapusta, Zacharski) - 8 min (Kaczmarek, Kiciński, Rogoziński, Tomiak M.).
Czerwona kartka: Tomasz Charuza (52. min) - gradacja kar.
Widzów: 450.
Tabela I ligi mężczyzn grupy B:
P | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | NMC Powen Zabrze | 22 | 21 | 0 | 1 | 751:525 | 42 |
2 | KS Gwardia Opole | 22 | 15 | 2 | 5 | 622:553 | 32 |
3 | GKS Olimpia Piekary Śl. | 22 | 14 | 1 | 7 | 693:625 | 29 |
4 | KSSPR Końskie | 22 | 12 | 2 | 8 | 701:674 | 26 |
5 | Stalprodukt BKS Bochnia | 22 | 11 | 1 | 10 | 658:672 | 23 |
6 | KPR Wolsztyniak Wolsztyn | 22 | 10 | 1 | 11 | 664:663 | 21 |
7 | ASPR Zawadzkie | 22 | 9 | 2 | 11 | 686:718 | 20 |
8 | AZS Politechnika Radomska | 22 | 9 | 1 | 12 | 662:712 | 19 |
9 | Czuwaj POSiR Przemyśl | 22 | 8 | 0 | 14 | 635:687 | 16 |
10 | MTS Chrzanów | 22 | 7 | 0 | 15 | 625:698 | 14 |
11 | ChKS Łódź | 22 | 6 | 1 | 15 | 615:678 | 13 |
12 | SPR Grunwald Ruda Śląska | 22 | 4 | 1 | 17 | 611:718 | 9 |