Walkę o złoto czas zacząć! - zapowiedź meczów fazy play-off PGNiG Superligi Kobiet

Choć droga do wielkiego finału była bardzo kręta, ciężka, to praca opłaciła się. W weekend bój o złote medale mistrzostw Polski rozpoczną szczypiornistki Zagłębia Lubin oraz SPR-u Lublin. O najniższy stopień podium powalczą natomiast zespoły Vistalu Łączpol Gdynia oraz Politechniki Koszalin. Ciekawie zapowiadają się również pozostałe pojedynki. W Kielcach miejscowy KSS zmierzy się chorzowskim Ruchem, a do Piotrkowa Trybunalskiego zawita ekipa Startu Elbląg.

W tym artykule dowiesz się o:

o miejsce 1

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR AZS Pol Lublin - 07.05.2011 (sobota), godz. 17.30 i 08.05.2011 (niedziela), godz. 17.30

Największe zainteresowanie wzbudzają bez wątpienia dwa pojedynki w Lubinie, w których zmierzą się niepokonane dotąd szczypiornistki Zagłębia oraz broniący mistrzowskiego tytułu SPR Lublin. Oba zespoły chcą jak najlepiej rozpocząć rywalizację o złoto i na pewno zrobią wszystko, żeby wygrać. - Naszym celem jest mistrzostwo Polski - przyznaje otwarcie trener SPR-u, Edward Jankowski. Jednak w znacznie lepszej sytuacji przed finałowymi meczami są Miedziowe. Podopieczne Bożeny Karkut przed tygodniem w Pruszkowie wywalczyły Puchar Polski, udowadniając przy okazji, że nadal są w wysokiej formie. Turniej Final Four był natomiast zupełnie nie udany dla lublinianek, które odpadły już w półfinale. SPR to jednak najbardziej doświadczony zespół w PGNiG Superlidze i powinien szybko wyciągnąć wnioski ze swojej gry. - Jestem przekonana, że w sobotę zobaczymy zupełnie inny SPR - uspokaja bramkarka mistrzyń Polski, Justyna Jurkowska. Gospodynie doskonale zdają sobie sprawę, że aby pokonać lublinianki, należy wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Nie można pozwolić sobie na momenty słabości. Na Dolnym Śląsku apetyty są jednak mocno rozbudzone i wszyscy wierzą, że uda się przerwać trwającą od lat hegemonię SPR-u. - Myślę, że ten sezon zakończymy bez porażki, co będzie równoznaczne ze zdobyciem tytułu mistrza kraju - mówi prezes Zagłębia, Witold Kulesza. Dla trzech zawodniczek mistrzyń Polski, rywalizacja z Zagłębiem będzie uwieńczeniem sportowej kariery. W przyszłym sezonie na parkietach nie zobaczymy już Sabiny Włodek, Moniki Marzec oraz Izabeli Puchacz.

Do finału tegorocznych rozgrywek dotarły bez wątpienia dwie najlepsze drużyny PGNiG Superligi

o miejsce 3

Vistal Łączpol Gdynia - KU AZS Politechnika Koszalińska - 08.05.2011 (niedziela), godz. 18.00 i 09.05.2011 (poniedziałek), godz. 14.30

Niektórzy twierdzą, że będzie to pojedynek przegranych, ale czy na pewno? Brązowe medale mistrzostw Polski, to w końcu spory sukces zwłaszcza dla szczypiornistek Politechniki Koszalińskiej. W nieco gorszych nastrojach przystąpi do tej rywalizacji zespół z Gdyni, który liczył na miejsce w wielkim finale, ale przecież "nie od razu Kraków zbudowano". Pieniądze i wyrównana kadra to jeszcze nie wszystko. Przykład Zagłębia i SPR-u pokazują, że liczy się również doświadczenie, którego w decydujących momentach zabrakło Vistalowi. Z każdym kolejnym sezonem powinno być jednak lepiej, a póki co trzeba walczyć o to, o co jeszcze można. Koszalinianki są jednak zespołem nieobliczalnym i na pewno nie oddadzą medalu za darmo. Dużo będzie zależał od tego, kto lepiej wytrzyma presję. Vistal nie może pozwolić sobie na porażkę przed własną publicznością.

o miejsce 5

KSS Kielce - KPR Ruch Chorzów - 07.05.2011 (sobota), godz. 16.00

KSS zrobił już w tym sezonie dużo więcej niż od niego oczekiwano. Kielczanki pod wodzą trenera Zdzisława Wąsa mają wielką szansę na zajęcie piątego miejsca, o którym chyba nawet nie marzyły. Celem drużyny było utrzymanie w ekstraklasie, a tymczasem szczypiornistki ze świętokrzyskiego z każdym meczem grały coraz lepiej, a jeśli pokonają Ruch to będą pierwszą rezerwową drużyną, która może zagrać w europejskich pucharach! (Challenge Cup). W konfrontacji z Ruchem kielczanki nie są bez szans. Jeżeli KSS zdoła wygrać w Kielcach, to w Chorzowie ma sporą szansę na utrzymanie przewagi. W przeciwnym razie "Niebieskie" we własnej hali będą zdecydowanymi faworytkami. Ruch musi jednak odrobić lekcje z niedawnego spotkania jeszcze w ramach sezonu zasadniczego, kiedy to podopieczne Janusza Szymczyka przegrały 23:28.

o miejsce 7

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - EKS Start Elbląg - 07.05.2011 (sobota), godz. 15.30

Nie tego oczekiwali kibice Piotrcovii i Startu. Miała być walka o medale, a tym czasem wszystko o co jeszcze można powalczyć, to miejsce siódme. Tak, czy inaczej bieżący sezon jest dla obu "siódemek" przegrany. Na pewno trudno też będzie znaleźć odpowiednią motywację, ale z drugiej strony nie można przecież zawieść najwierniejszych kibiców, którzy nadal liczą na zwycięskie zakończenie sezonu. Forma piotrkowianek jest jednak daleka od ideału. Mankamenty zespołu Roberta Nowakowskiego najlepiej obnażył turniej Final Four Pucharu Polski, gdzie Piotrcovia zanotowała dwie dotkliwe porażki.

Kibice Piotrcovii nie spodziewali się przed rozpoczęciem sezonu, że ich zespół zajmie najgorsze miejsce od lat

o utrzymanie:

KPR Jelenia Góra - Latocha Sambor Tczew - 07.05.2011 (sobota), godz. 17.00

Sytuacja szczypiornistek ze stolicy Karkonoszy jest już jasna. Aby przypieczętować pozostanie w PGNiG Superlidze trzeba wygrać z najsłabszym zespołem w bieżących rozgrywkach - Latochą Samborem Tczew. Beniaminek już dawno pogodził się ze spadkiem, ale na pewno będzie chciał w dobrym stylu pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywek. Zdecydowanymi faworytkami będą jednak jeleniogórzanki, które przed własną publicznością nie powinny mieć problemów ze zwycięstwem.

AZS AWF Sportconcept Wrocław - Zgoda Ruda Śląska 10:0 (wo.)

Tabela PGNiG Superliga Kobiet

9KPR Jelenia Góra2711016728:78822
10 AZS AWF Wrocław 27 10 2 15 641:713 22
11 Sambor Tczew 27 3 0 24 589:861 6
- Zgoda Ruda Ślaska 27 2 3 22 319:493 7

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Źródło artykułu: