Podopieczne Edwarda Jankowskiego od początku ruszyły na rywalki z pełną koncentracją i olbrzymią determinacją, dzięki czemu już po kwadransie prowadziły 11:4. Do końca pierwszej części gry skupiły się na spokojnej kontroli korzystnego wyniku, by po przerwie znów przycisnąć przeciwnika i finalnie zwyciężyć miażdżącą różnicą piętnastu trafień.
- Jesteśmy pod ścianą, ale to nas dodatkowo zmobilizuje i wierzę, że wygramy oba mecze w Lublinie - zapowiadała przed spotkaniem z Zagłębiem rozgrywająca SPR-u, Alina Wojtas. Mistrzynie Polski wytrzymały presję i połowę planu wykonały. Drugi mecz z Miedziowymi zagrają w niedzielę i tym razem będą już murowanym faworytem.
W ten weekend rozstrzygnąć może się także walka o medal brązowy, rozjuszone sensacyjną porażką w pierwszym meczu Politechniką Koszalińską szczypiornistki z Gdyni po raz kolejny ograły bowiem drużynę Waldemara Szafulskiego pewnie i wysoko, dzięki czemu w rywalizacji o najniższy stopień podium objęły prowadzenie 2:1.
Wyższość nad przeciwnikiem potwierdziły także zawodniczki Zdzisława Wąsa, które ostatecznie zakończyły ligową rywalizację na piątej lokacie. Miejsce siódme przypadło Piotrcovii, choć podopieczne Roberta Nowakowskiego najadły się w Elblągu sporo strachu, bo w pewnym momencie przegrywały nawet różnicą dwunastu bramek.
Finał:
SPR AZS Pol Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 37:22 (18:11)
Stan rywalizacji: 2:1 dla Zagłębia.
Mecz o trzecie miejsce:
KU AZS Politechnika Koszalińska - Vistal Łączpol Gdynia 21:32 (14:13)
Najwięcej bramek: dla Politechniki - Tatiana Bilenia 5, Jagoda Olek 4, dla Vistalu - Loredana Mateescu 8, Katarzyna Koniuszaniec 7, Karolina Sulżycka 5.
Stan rywalizacji: 2:1 dla Vistalu.
Mecz o piąte miejsce:
KPR Ruch Chorzów - KSS Kielce 24:32 (13:13)
Najwięcej bramek: dla Ruchu - Anna Pawlik 9, Marlena Lesik 6, dla KSS - Marta Rosińska 11, Marija Gedroit 7.
W pierwszym meczu: 40:28 dla KSS.
Mecz o siódme miejsce:
EKS Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Tryb. 30:25 (14:5)
Najwięcej bramek: dla Startu - Hanna Strzałkowska i Edyta Szymańska po 6, Edyta Grudka 5, dla Piotrcovii - Agata Wypych 6, Aleksandra Mielczewska 5, Anna Szafnicka 3.
W pierwszym meczu: 30:22 dla Piotrcovii.