GSPR Gorzów Wielkopolski nie zdołał utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej i w przyszłym sezonie występował będzie na zapleczu męskiej PGNiG Superligi. Jednak dotychczasowy kapitan zespołu Robert Fogler wierzy, iż drużyna powróci jeszcze do elity. - Mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach wszystko zostanie poukładane w sprawie sportu i wtedy na pewno do Gorzowa zawita Superliga piłkarzy ręcznych - mówi.
Wychowanek gorzowskiego klubu w przyszłości nie wyklucza jeszcze powrotu do swojej macierzystej drużyny. - Mam nadzieję, że jeszcze będę miał okazję zagrać dla drużyny z Gorzowa i będzie to trwało dłużej niż jeden sezon - zaznacza.
Od przyszłego sezonu 27-letni rozgrywający będzie reprezentował barwy SPR Chrobrego Głogów, ósmej drużyny PGNiG Superligi, z którą podpisał dwuletni kontrakt. - O tym, że wybrałem właśnie ten klub zadecydowało przede wszystkim to, że Głogów położony jest niedaleko Gorzowa, a więc mojego miasta rodzinnego. Względy sportowe również miały duże znaczenie. Uważam, że Chrobry jest to bardzo perspektywiczna drużyna - tłumaczy.