Grzegorz Tkaczyk: Decyzja była łatwa

Dla Grzegorza Tkaczyka zakończony niedawno tuż za podium Bundesligi wraz z zespołem Rhein-Neckar Löwen sezon był ostatnim na niemieckich parkietach. Od września rozgrywający będzie występował na "krajowym podwórku", reprezentując barwy drużyny Vive Targi Kielce.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska

Grzegorz Tkaczyk od 2002 roku występował w niemieckiej Bundeslidze. Minione cztery sezony spędził w drużynie Rhein-Neckar Löwen. Wychowanek Warszawianki nie miał zbyt wielu okazji do święcenia sukcesów w najsilniejszej lidze świata, jednak na stałe zapisał się w kartach historii ligi niemieckiej. W 20. kolejce ostatniego sezonu w wygranym meczu "Lwów" z HSG Ahlen-Hamm zdobył swoją jubileuszową bramkę numer tysiąc w Bundeslidze. Rozgrywający jest czwartym Polakiem po Jerzym Klempelu, Piotrze Przybeckim i Marcinie Lijewskim, któremu udała się ta sztuka.

Od najbliższego sezonu były kapitan biało-czerwonych występować będzie w PGNiG Superlidze, broniąc barw drużyny wicemistrza kraju - Vive Targi Kielce. Tkaczyk jest kolejnym reprezentantem Polski, który zdecydował się na powrót na nasze parkiety i zasili szeregi "żółto-biało-niebieskich". Jak mówi sam zainteresowany, długo nie zastanawiał się nad przyjęciem oferty kieleckiego klubu, z którym podpisał 3-letni kontrakt. - Decyzja była łatwa. Pojawiła się szansa gry w naprawdę świetnym klubie i bez wahania skorzystałem z niej - wyznaje.

Kielecka drużyna, mimo iż nie zdołała obronić mistrzowskiego tytułu w polskiej lidze, otrzymała szansę walki w turnieju o "dziką kartę", którego zwycięzca dostanie przepustkę do gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów. - Super, że będziemy mieli możliwość walki o prawo gry w Champions League. Na pewno się nie poddamy, jeśli dostaliśmy taką szansę, to teraz musimy dać z siebie wszystko i powalczyć o wygranie tego turnieju - przekonuje zawodnik.

Wiadomo już, że półfinałowym rywalem kielczan w turnieju będzie hiszpański Cuatro Rayas Valladolid. Zwycięzca pojedynku zmierzy się z lepszym zespołem z pary Rhein-Neckar Löwen - Dunkerque HB Grand Littoral. Nie została jeszcze podjęta decyzja, która z drużyn będzie gospodarzem turnieju. Kielecki klub również ubiega się o organizację imprezy. - Gdyby okazało się, że turniej będzie w Kielcach, to nasze szanse na awans nieco by wzrosły. Z naszą publicznością przeciwnikom byłoby ciężej - kończy Tkaczyk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×