Piotr Papaj dotychczas występujący w drugoligowym zespole rezerw Vive Targi w minionym sezonie rzucając 171 bramek w 20 spotkaniach został królem strzelców rozgrywek. Szczypiornista w ostatniej chwili dowiedział się, iż będzie mu dane przygotowywać się do nowego sezonu wraz z pierwszą drużyną "żółto-biało-niebieskich". - Ucieszyłem się bardzo, bo dla mnie jest to niepowtarzalna okazja trenowania ze znakomitymi zawodnikami. Mogę się bardzo dużo nauczyć. Treningi są ciężkie, ale jakoś daje sobie radę. Staram się pracować na 120 proc. - mówi.
Lewoskrzydłowy jest najmłodszym zawodnikiem w kadrze zespołu Bogdana Wenty. Jak sam mówi starsi koledzy bardzo mile przywitali go w swoich szeregach. - W drużynie panuje świetna atmosfera. Osobiście bałem się pierwszego treningu, obawiałem się przyjęcia. Przecież jestem tylko młodym chłopakiem, który jeszcze nic nie osiągnął. Wszyscy są mili i pomocni dla siebie nawzajem - dodaje.
