Cimos Koper kompletuje kadrę przed nowym sezonem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zespół RK Cimos Koper będzie jednym z rywali Wisły Orlen Płock w fazie grupowej elitarnej Ligi Mistrzów. Drużyna ze Słowenii rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. W jej kadrze doszło do kilku zmian.

W tym artykule dowiesz się o:

Trener RK Cimos Koper, Fredi Radojkovič zrezygnował z usług trzech piłkarzy ręcznych. Umów na nowy sezon nie podpisali bowiem golkiper Jure Jeraj, Milan Mirković oraz Uroš Elezović (ma na swoim koncie występy w reprezentacji Serbii).

Do zespołu mistrza Słowenii nastąpił też dopływ "świeżej krwi". Działaczom klubu udało się pozyskać członka kadry Słowenii. Chodzi o 22-letniego obrotowego Uroša Bundalo, który do tej pory bronił barw RD Loka. Młody zawodnik w przeszłości grał też w Slovanie Lublana. W jego szeregach miał okazję pokazać swoje umiejętności w Challenge Cup. Teraz związał się on dwuletnim kontraktem z najlepszym klubem w Słowenii.

Drużynę RK Cimos Koper wzmocnił również lewy rozgrywający Matevž Čemas. Piłkarz ręczny w minionym sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony w ekipie RD Slovan Lublana. Usługami 22-latka poważnie interesowali się włodarze RK Celje Pivovarna Laško. Jednak ostatecznie Čemas wybrał ofertę trzyletniej umowy z RK Cimos Koper.

Już od końca ubiegłego roku było wiadomo, iż do zespołu Radojkoviča trafi bramkarz Gorazd Škof, który przez ostatnie lata był związany z chorwackim klubem RK Croatia Osiguranje Zagrzeb. 35-latek jest podstawowym golkiperem reprezentacji Słowenii. Będzie on zapewne także kluczowym zawodnikiem mistrza Słowenii.

Pojawienie się Škofa w RK Cimos Koper sprawiło więc, iż działacze zamierzają się pozbyć Darko Stanicia, choć ten ma kontrakt z klubem do końca czerwca 2012 roku. Jeszcze niedawno wydawało się, że bramkarz drużyny narodowej Serbii będzie kontynuował karierę w drużynie Frisch Auf Göppingen. Jednak z transferu ostatecznie nic nie wyszło.

Nie jest tajemnicą, iż szefowie RK Cimos Koper są gotowi pozbyć się Serba za 100 tysięcy euro. W najbliższych dniach mają się odbyć rozmowy ze szczypiornistą w sprawie rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Działacze słoweńskiej ekipy są skłonni wypłacić odszkodowanie zawodnikowi byle nie mieć go dalej na liście płac.

Na taki rozwój sytuacji czekają być może włodarze klubów, którzy wykazują zainteresowanie zatrudnieniem Stanicia. W tym kontekście mówi się, że doświadczony Serb może przenieść się do Metalurga Skopje bądź Rhein-Neckar Löwen.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)