Paweł Galus: Najbardziej martwi mnie dyspozycja Bartosza Świerada

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Turniej o Puchar Prezesa MMTS-u, który odbył się na początku sierpnia w Kwidzynie, piłkarze ręczni Nielby zakończyli na trzecim miejscu. Na tej samej lokacie znaleźli się podopieczni trenera Pawła Galusa podczas ubiegłotygodniowego Memoriału im. Ryszarda Matuszaka w Głogowie.

W piątek, w swoim pierwszym starciu w głogowskich zawodach, nielbiści zmierzyli się z zespołem Miedzi Legnica - rywalem w walce o 9. miejsce podczas ubiegłego sezonu rozgrywek PGNIG Superligi. Tamtą rywalizację żółto-czarni ostatecznie przegrali. Podobnie było w czasie turnieju w Głogowie.

Wynik spotkania otworzył Łukasz Gierak. Legniczanie szybko odpowiedzieli dwoma trafieniami wychodząc na pierwsze prowadzenie. Po udanym rzucie z linii siedmiu metrów w wykonaniu Dawida Przysieka - najskuteczniejszego w ekipie Nielby w meczu z Miedzią, było 2:2. Potem jednak drużyna kierowana przez Marka Motyczyńskiego wyraźnie dominowała na parkiecie. W efekcie do przerwy było 18:12 dla legniczan. Po zmianie stron dystans bramkowy dzielący oba zespoły nie zmienił się. Nielba uległa Miedzi 33:27.

- Wyraźnie nie wyszła nam pierwsza połowa. Druga odsłona była już na remis. Liczba straconych bramek świadczy o naszej słabej obronie. Przyczyną takiej, a nie innej postawy w meczu z Legnicą mogło być to, iż przez korki na drogach, jechaliśmy do Głogowa aż pięć godzin. Wyszliśmy z autobusu prosto na mecz. Mogło to się odbić na dyspozycji zawodników. W sobotę, w kolejnych spotkaniach zagraliśmy już zdecydowanie lepiej - relacjonował trener Nielby.

Sobotnie zmagania żółto-czarni rozpoczęli od pojedynku z gospodarzem turnieju - Chrobrym Głogów. Nielbiści zaprezentowali zdecydowanie lepszą grę niż rywale. Pierwsi na listę strzelców tego spotkania wpisali się dwukrotnie Łukasz Gierak oraz Andriej Wachnowicz - nowy nabytek Nielby. Po pięciu minutach na tablicy wyników było więc 4:0 dla MKS-u. W kolejnych fragmentach najskuteczniej w ofensywie poczynali sobie: Przemysław Krajewski, Michał Tórz oraz Alosza Szyczkow. Spotkanie zakończyło się wysoką wygraną Nielby 30:22.

W ostatnim meczu formę żółto-czarnych sprawdziło Zagłębie Lubin. Początek spotkania należał wyraźnie do wągrowieckich szczypiornistów. Po trafieniach: Dawida Przysieka, Przemysława Krajewskiego, Łukasza Gieraka oraz Jakuba Płócienniczaka, Nielba wyszła na wysokie prowadzenie (6:1, 11 minuta). Lubinianie rozpoczęli jednak odrabiać straty. Po kwadransie gry nielbiści mieli już tylko dwie bramki przewagi (8:6). W 28. minucie na tablicy wyników był remis 11:11. Minimalne prowadzenie dla wągrowczan ocalił przed przerwą Dariusz Widziński (12:11). Po zmianie stron mecz stał się bardzo zacięty, wynik ważył się do ostatniego gwizdka. W samej końcówce więcej zimnej krwi zachowali piłkarze ręczni Zagłębia, pokonując Nielbę 23:22.

W Memoriale im. Ryszarda Matuszaka zwyciężyli gracze Zagłębia Lubin pokonując: Nielbę, Chrobrego (34:31) oraz Miedź (27:22). Dzięki zwycięstwu nad legniczanami 27:17, na drugiej lokacie uplasował się Chrobry Głogów. Nielba zajęła trzecie miejsce.

Zdaniem Pawła Galusa, zawody w Głogowie pokazały, że wszystkie trzy zespoły biorące udział w turnieju były w zasięgu Nielby. - Niestety, w imprezie ponownie zabrakło między słupkami Marka Kubiszewskiego. Do meczu ligowego z Jurandem Ciechanów powinien jednak być już zdrów. Do Głogowa nie pojechał także Rafał Przybylski. Za kilka dni wznowi treningi. W całym turnieju nie zobaczyliśmy Dawida Matłoki. Przed pierwszym meczem, podczas rozgrzewki, poczuł ból i nie wszedł na parkiet. Sądzę, że to jakiś drobny uraz. Z kolei Michał Tórz doznał małej kontuzji w spotkaniu z Chrobrym. W ostatnim meczu turnieju grał na środkach przeciwbólowych. Najbardziej martwi mnie jednak dyspozycja Bartosza Świerada, któremu po jednym ze spotkań odnowiła się kontuzja ścięgna Achillesa. Czekają go ponowne konsultacje lekarskie - wyjaśniał trener.

Kolejny turniej nielbiści rozegrają na własnym parkiecie. Turniej o Puchar Burmistrza Miasta Wągrowca odbędzie się w dniach 19-20 sierpnia (piątek oraz sobota), w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji. W pierwszym dniu zawodów żółto-czarni podejmować będą Spójnię Wybrzeże Gdańsk (godz. 12:00) oraz MKS Piotrkowianina (godz. 18:00). W sobotę, o godz. 12:00 Nielba zmierzy się z Miedzią Legnica.

Wcześniej jednak - w najbliższą środę, nielbiści rozegrają sparing z Grunwaldem Poznań. Mecz kontrolny z pierwszoligowcem ze stolicy Wielkopolski rozpocznie się o godzinie 19:00 w hali wągrowieckiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)