Falstart "Lisów" w Schlecker Cup

Piłkarze ręczni Füchse Berlin od porażki rozpoczęli swój udział w Schlecker Cup. Trzeci zespół Bundesligi przegrał z mistrzem Danii, AG Kopenhaga 25:27. Spotkanie było bardzo zacięte i przypominało rywalizację w Lidze Mistrzów, w której zagrają obie ekipy

Pierwsza część gry należała do zespołu ze stolicy Niemiec. "Lisy" wygrały pierwszą partię 14:12. Skromna zaliczka została wypracowana dopiero w granicach 27- 30 minuty. Skutecznością błyszczał Mark Bult. Holender, który w poprzednim sezonie rozpoczął przygotowania w Vive Targach Kielce a skończył wracając do Füchse. 5 bramek to dorobek rozgrywającego "Lisów". Dobrze zaprezentowali się Torsten Laen i Alexander Petersson. Obaj zdobyli dla swojego zespołu po 3 bramki.

W drugiej połowie gwiazdy zespołu z Danii wzięły się w garść. Już w 35 minucie Kopenhaga wyszła na prowadzenie 18:15. Mikkel Hansen do spółki z nowymi kolegami z zespołu, Ólafurem Stefánssonem oraz Gudjon Valur Sigurdssonem wprowadzili zakłopotanie w szeregach Füchse. Sytuacja się odwróciła jednak podopieczniDagura Sigurdssona gonili wynik i doprowadzili do remisu. Od 40 minuty obie drużyny poszły na wymianę ciosów, gol za gol. W końcowych fragmentach meczu to zespół ze Skandynawii zachował więcej zimnej krwi i pokonał zespół Bartłomieja Jaszki. Polski rozgrywający, podobnie jakIker Romero, 2 razy wpisał się na listę strzelców. W drugiej grupie rozgrywanego w Längenfeldhalle Schlecker Cup, MKB Veszprem pokonało Fraikin BM Granollers.

Lepiej od Füchse Berlin wypadła inna ekipa z Bundesligi. TS Hannover Burgdorf pokonał Wacker Thun 29:22. Zespół Adama Weinera i Piotra Przybeckiego awansował do półfinału turnieju.

Komentarze (0)