W Lublinie oczekiwanie na sponsora

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wszystko wskazuje na to, że szczypiornistki SRR-u Lublin w końcu doczekają się sponsora z prawdziwego zdarzenia, który zapewni lubelskiej drużynie stabilne funkcjonowanie.

Utytułowany lubelski klub z powodu braku odpowiednich funduszy już kilkukrotnie znajdował się na skraju upadku. Najprawdopodobniej w najbliższym sezonie SPR będzie miał o wiele stabilniejszy byt. W Lublinie ma pojawić się sponsor, który powinien zażegnać dotychczasowe problemy finansowe. Ciągle nie jest jednak znana nazwa firmy, która zdecydowała się wspomóc drużynę aktualnych wicemistrzyń kraju. - Już niedługo pozyskamy dużego sponsora. Wprawdzie nie wejdzie on do nazwy drużyny, ale jestem przekonany, że znacząco poprawi naszą sytuację finansową - zapewnia na łamach Dziennika Wschodniego Sławomir Bracław, prezes lubelskiego zespołu.

W nowym sezonie klub będzie również stawiał na promocję szczypiorniaka w mieście. - Szczypiornistki będą odwiedzać szkoły, hospicja oraz szpitale. Chcemy, aby SPR był drużyną każdego lublinianina - dodaje.

Źródło: Dziennik Wschodni

Źródło artykułu:
Komentarze (0)