Mimo zwycięstwa trener kieleckiego zespołu Zdzisław Wąs nie do końca był zadowolony z postawy swoich podopiecznych, przede wszystkim z gry w szeregach defensywnych. - Nie jestem zadowolony z gry obronnej. Dziewczyny popełniały proste błędy, nie wychodziły do rzucających z drugiej linii i straciliśmy za dużo bramek. Do inauguracji pozostał tydzień i mam nadzieję, że uda się to wszystko jeszcze poukładać - mówi.
KSS Kielce nowe rozgrywki na polskich parkietach zainauguruje 3 września spotkaniem we własnej hali. Podejmie wówczas zespół Startu Elbląg.
KSS Kielce - Olimpia Nowy Sącz 43:32 (20:16)
Najwięcej bramek dla KSS-u: Joanna Drabik 9, Aleksandra Pokrzywka 8, Kamila Skrzyniarz 7
Źródło: Radio Kielce