Super nam się gra mecze z Kielcami - wypowiedzi po meczu KPR Jelenia Góra - KSS Kielce

W 2. kolejce PGNIG Superligi pierwsze zwycięstwo ligowe zanotowały piłkarki KPR Jelenia Góra. Drużyna prowadzona przez Małgorzatę Jędrzejczak, pokonała zespół swojego byłego trenera Zdzisława Wąsa, czyli KSS Kielce 34:27 (13:13).

Małgorzata Jędrzejczak (trener KPR): Ogromna radość ze zwycięstwa, bo w pierwszym meczu tej rundy nie pokazałyśmy się z najlepszej strony. Pojawiły się różne głosy - że jesteśmy źle przygotowane. Trochę się bałam o samopoczucie psychiczne dziewczyn, czy uwierzą w siebie, ale dobrze się stało, bo akurat mecze z Kielcami super nam się gra. Mam nadzieję, że dziewczyny przed każdym meczem będą się potrafiły tak zmobilizować, jak przed tym pojedynkiem. Nie przygotowałyśmy się jakoś specjalnie do meczu z KSS, nie oglądałyśmy nawet żadnej płyty z nowym ustawieniem Kielc, bo nie mieliśmy takiej możliwości. Słyszałyśmy tylko o tej nowej Bułgarce, że to bardzo dobra zawodniczka. Ale tu akurat bardzo dobrze poradziła sobie z nią Małgosia Buklarewicz i okazała się lepsza od nowego nabytku trenera Wąsa. Bardzo dodrze broniła też bramka. Postawa naszych bramkarek podnosi nas na duchu bo wiemy że jak nasze bramkarki pobronią na określonym, stałym poziomie to jesteśmy w stanie nawiązać walkę z każdym przeciwnikiem.

Zdzisław Wąs (trener KSS Kielce): Zagraliśmy bardzo słaby pojedynek. Przyjechaliśmy tutaj po dwa punkty, byłem przekonany że te dwa punkty zabierzemy ze sobą. W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy sytuacji sam na sam, które spowodowały że zespół z Jeleniej Góry trzymał się na remisie. Gdybyśmy wykorzystali te sytuacje to praktycznie pierwsza połowa zakończyłaby się pięcioma bramkami dla nas. Graliśmy w miarę dobrze do 40 minuty i potem nastąpił moment gdy mogliśmy dorzucić bramkę i uciec na dwie trzy bramki. Nie dorzuciliśmy i dziewczyny z Jeleniej Góry, uciekły nam. Zagraliśmy słabo w obronie. Gratuluje dziewczynom z Jeleniej Góry tego zwycięstwa, mam nadzieję że będą zdobywały kolejne punkty. O swój zespół jestem spokojny, bo ja wiem że ten zespół będzie grał o wysokie miejsca.

Źródło artykułu: