Sebastian Kicki: MMTS jest groźną drużyną

W najbliższą sobotę w ramach 3. kolejki spotkań PGNiG Superligi beniaminek, NMC Powen Zabrze podejmować będzie brązowych medalistów z ubiegłego sezonu, ekipę MMTS-u Kwidzyn. Kwidzynianie od startu rozgrywek nie zdobyli jeszcze punktów. To właśnie w Zabrzu liczą na pierwsze oczka do ligowego zestawienia.

Kwidzynianie zaskakująco źle zaczęli sezon 2011/2012. Nikt nie odważy się jednak uznać pojedynku z zespołem plasującym się od lat w górnych partiach tabeli ekstraklasy za łatwy.- MMTS Kwidzyn nie jest słabszą drużyną niż przed rokiem. Podobnie jak w ubiegłych sezonach jest bardzo groźny. Celem kwidzynian nadal jest zdobycie medalu. Zawodnicy MMTS-u zapowiadali, że w Zabrzu chcą się odbudować po dwóch przegranych spotkaniach. Mamy nadzieję, że im się to nie uda. Nasze przygotowania przebiegają w niezmiennym trybie niezależnie od rangi przeciwnika - opowiada bramkarz NMC Powen Zabrze, Sebastian Kicki.

Obrotowy NMC Powen Zabrze, Dominik Droździk wspomniał, że szczególną uwagę trzeba będzie zwrócić na dobrze prezentujący się na parkiecie duet, czyli Michałów Adamuszka i Pereta. Z kolei Kicki do atutów kwidzyńskiej ekipy dodał zgranie i dobrze obsadzoną bramkę. - Największym atutem naszych sobotnich rywali jest zespołowość. Kwidzynianie grają w jednym składzie od kilku już sezonów, mają bardzo wyrównaną drużynę. Ich mocnym punktem jest także bramka - analizuje zabrzański golkiper.

W przeciwieństwie do swoich najbliższych rywali zabrzanie mają na swoim koncie dwa punkty, a przed tygodniem w Mielcu bliscy byli zdobycia kolejnego oczka. Mimo zdobyczy punktowej, w obu meczach w zabrzańskich szeregach wyraźnie widoczne były przestoje. - Trudno jest powiedzieć gdzie leży przyczyna tych przestojów. Ciągle to analizujemy i pracujemy nad tym na treningach. Pozostaje mieć nadzieję, że nasze wysiłki nie pójdą na marne i że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - stwierdza "Kicek" - Niestety na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej tak jest, że najmniejszy przestój czy chwila nieuwagi kosztują bardzo wiele. Ranga rywali jest tak wysoka, że wykorzystują oni każdą sytuację, aby wyjść na prowadzenie. Potem ciężko jest odrobić tę stratę. Liczymy, że z upływem czasu będziemy grać coraz bardziej konsekwentnie i spokojnie dowozić korzystny dla nas wynik do ostatniego gwizdka sędziego - uzupełnia.

Mecz NMC Powen Zabrze - MMTS Kwidzyn już w najbliższą sobotę o godzinie 18:00 na hali "Pogoń" w Zabrzu.

Komentarze (0)