W 6. kolejce 1. NLB Leasing ligi podopieczni trenera Frediego Radojkoviča zmierzyli się u siebie ze "średniakiem" rozgrywek. Jednak goście zaskoczyli RK Cimos Koper agresywną obroną i szybkimi atakami. Na początku pojedynku przyjezdni objęli prowadzenie 3:1. W 7. minucie spotkania gospodarze doprowadzili do remisu 7:7. Z biegiem czasu Cimos coraz bardziej podkręcał tempo, co dało wymierne efekty. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się prowadzeniem miejscowych 18:14.
Kwadrans po zmianie stron ekipa Radojkoviča wypracowała już przewagę siedmiu goli (24:17). Goście starali się podjąć jeszcze walkę. W pewnym momencie było 25:21 dla miejscowych. Końcówka pojedynku należała do RK Cimos Koper. Gospodarze odnieśli zwycięstwo w stosunku 32:24.
W zespole miejscowych najskuteczniejszym zawodnikiem był skrzydłowy Matjaž Brumen, który dziewięć razy umieścił piłkę w siatce. W środę wyróżnił się także golkiper Gorazd Škof, który popisał się siedemnastoma skutecznymi interwencjami. Cimos w dotychczasowych spotkaniach bieżącego sezonu ligowego wywalczył jedenaście punktów.
W ekipie Cimosa w 6. kolejce słoweńskiej ekstraklasy zabrakło Bojana Skoko, który w meczu Ligi Mistrzów z Metalurgiem Skopje został uderzony łokciem w głowę przez rywala. Na razie nie wiadomo, ile czasu zajmie obrotowemu powrót do zdrowia. W środę Radojkovič nie mógł skorzystać z usług innego kołowego Matjaža Mlakara, który nie jest również w pełni sił. W dodatku w trakcie pojedynku z Ribnicą kontuzji kostki nabawił się czarnogórski rozgrywający Vladimir Osmajić.
RK Cimos Koper - Ribnica Riko hiše 32:24 (18:14)
Cimos Koper: Škof - Dobelšek 1, Brumen 9, Čemas, Bombač 3, Poklar 1, Džono 1, Krivokapić 6, Skube 2, Vran, Mlakar 2, Konečnik 1, Rapotec 4, Bogunović, Bundalo 2, Osmajić
Najwięcej bramek dla Ribnicy Riko hiše: Abrahamsberg 8, Pucelj 3.
