Ostatnim spotkaniem, jakie rozegrały obie reprezentacje, był mecz eliminacyjny do mistrzostw świata w Chorzowie w 2010 roku. Wówczas Polki przegrały 26:35, choć do przerwy był remis 15:15. Jednak skład, w jakim Polki rozegrały tamto spotkanie znacznie różni się od tego, w którym wystąpią w sobotę. Gleń, Perek, Stachowska, Polenz, Szyszkiewicz, Semeniuk to zawodniczki, które grały w 2010 roku, a których próżno szukać w zbliżającym się meczu.
Rosja to aktualny mistrz świata, zaś w 2008 roku Rosjanki zdobyły srebrny medal olimpijski. Właściwie nikt nie liczy na punkty naszej reprezentacji w tym spotkaniu, ale trener Kim Rasmussen zapowiada, że jego podopieczne będą walczyć i na pewno nie można uważać Rosję za zwycięzcę już przed meczem. Szkoleniowiec podkreśla jednak, że Rosja to absolutna światowa czołówka i o punkty będzie bardzo ciężko.
Reprezentacja Rosji jest już w trakcie przygotowań do meczów z Polską oraz Wielką Brytanią. Rosjanki przygotowują się w Togliatti, skąd pochodzi aż dziewięć zawodniczek powołanych na mecze eliminacyjne.
Wszystkie powołane zawodniczki są do dyspozycji trenera i żadna nie uskarża się na jakieś urazy. Zawodniczki w poniedziałek udadzą się do Rosji, z której przylecą na Śląsk, gdzie w sobotę rozegrają kolejne spotkanie w ramach eliminacji. Tym razem przeciwnikiem będzie Czarnogóra.