W Olkuszu mają lidera - relacja z meczu SPR Olkusz - KS AZS UMCS Lublin

Ten mecz miał być dla szczypiornistek z Olkusza pojedynkiem lekkim, łatwym i przyjemnym. Chyba nikt kto przybył w sobotnie po południe na halę MOSiR w Olkuszu nie wyobrażał sobie innego rezultatu jak wysokie zwycięstwo "Lwic". I tak rzeczywiście było. Podopieczne Dariusza Olszewskiego pewnie pokonały KS AZS UMCS Lublin 35:18 (19:9) i awansowały na fotel lidera grupy B.

O tym, kto z tego meczu wyjdzie zwycięsko, kibice mogli się przekonać już po 9-10 minutach gry. Dobra organizacja gry w obronie, udane interwencje Kingi Baryłki oraz szybkie i skuteczne kontry w wykonaniu gospodyń sprawiły, że w 9 minucie Olkuszanki prowadziły już 8:0! Skutecznością popisała się w szczególności skrzydłowa SPR-u Monika Pastwa, która w tym fragmencie gry czterokrotnie trafiła do bramki rywalek. Podopieczne Krzysztofa Krawczyka trafiać zaczęły dopiero minutę później za sprawą wiceliderki klasyfikacji najskuteczniejszych obecnego sezonu - Iwony Kot.

Kolejne 15 minut pierwszej części gry stały się dość wyrównane, głównie za sprawą rozluźnienia w szeregach gospodyń, jakie wkradło się przy wysokim prowadzeniu. To sprawiło, że w 25 minucie po trafieniu Pauliny Tkaczyk gospodynie prowadziły 14:8. Wtedy jednak gospodynie wrzuciły drugi bieg i dzięki trzem trafieniom Marzeny Kompały oraz bramkom Katarzyny Kantor i Aleksandry Giery w 29 minucie "Lwice" prowadziły 19:8. Wynik do przerwy trafieniem z rzutu karnego ustaliła Iwona Kot.

Druga odsłona zaczęła się od dużej nieskuteczności i niedokładności w akcjach ofensywnych olkuszanek. To skrzętnie wykorzystały akademiczki z Lublina i dzięki czterem trafieniom z rzędu zmniejszyły stratę do 7 bramek (w 36 minucie rezultat 20:13). Szczypiornistki z Małopolski jednak szybko, bo w 40 minucie dzięki trafieniom Pauliny Leszczyńskiej i Agaty Basiak (po 2 bramki) powiększyły przewagę do 10 bramek.

Następne 9 minut drugiej części spotkania były dość wyrównane, a gra toczyła się niczym bokserska wymiana ciosów. Na każde trafienie gospodyń natychmiast odpowiadały przyjezdne i odwrotnie. Końcówka jednak należała zdecydowanie do "Strażniczek Srebrnego Grodu", które w ostatnich 11 minutach trafiły do siatki rywalek siedmiokrotnie przy zaledwie jednym trafieniu podopiecznych Krzysztofa Krawczyka i ostatecznie mecz zakończył się pewną wiktorią SPR-u 35:18 (19:9).

Najskuteczniejszymi szczypiornistkami tego pojedynku okazały się Monika Pastwa (SPR - 6) oraz Iwona Kot (AZS UMCS - 6).

Kolejnym rywalem SPR-u Olkusz będą już w sobotę 5 listopada szczypiornistki beniaminka z Krapkowic. Mecz odbędzie się na hali w Krapkowicach o godz. 17:00. Natomiast drużyna KS AZS UMCS Lublin będzie w następnej kolejce pauzowała.

SPR Olkusz - KS AZS UMCS Lublin 35:18 (19:9)

SPR: Baryłka, Wawrzynkowska, Knapik, Gil - Kantor 1, Giera 3, Tarnowska 3, Pastwa 6, Kompała 5, Leszczyńska 4, Legutek, Fierka 2, Karwacka 2, Wcześniak 1, Basiak 5, Sudrawska 3.

Trener: Dariusz Olszewski

Kary: 14 min (2x Kantor, 2x Pastwa, Tarnowska, Fierka, Karwacka)

Karne: 6/3

AZS UMCS: Nóżka, Frodyma - Piech, Wawrzonek 1, Zarzycka 3, Dolecka, Blaszka, Wrzesińska 2, Ciesielka 1, Kot 6, Masiakiewicz 2, Tkaczyk 2, Studzińska 1, Tęcza.

Trener: Krzysztof Krawczyk

Kary: 10 min (3x Zarzycka, Kot, Masiakiewicz)

Karne: 6/3

Czerwona kartka: Zarzycka (AZS UMCS) - gradacja kar

Sędziowie: Radzka, Skwarek (okręg mazowiecki)

Widzów: 400.

Komentarze (0)