Obydwie drużyny nie zaznały jeszcze goryczy porażki w spotkaniach ligowych tego sezonu. W tabeli jednak liderują szczypiornistki z Lubina, dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. W spotkaniach przedsezonowych dwukrotnie lepsze okazały się gdynianki. Wygrywały bardzo minimalnie odpowiednio 26:25 oraz 25:24. Dlatego można się spodziewać wyrównanego meczu.
- Wierzymy, że mamy wielką szansę na wygranie tego meczu. Dwa ostatnie mecze przeciwko Lubinowi, wygrywaliśmy tylko jedną bramką, więc będzie to wyrównany pojedynek. Oceniam 50 na 50 ten mecz - podkreśla Thomas Orneborg, trener Vistalu Łączpol Gdynia.
Oprócz rywalizacji na parkiecie, ważną rolę w tej konfrontacji mogą odegrać gdyńscy kibice. Dzięki żywiołowemu dopingowi mogą okazać się dodatkowym zawodnikiem i pomóc w ewentualnym zwycięstwie ich ulubienic. - Mam nadzieję, że będzie dużo kibiców w środę na hali. To by nam bardzo pomogło! - dodał na zakończenie.