Wrzesień
Kapitalne otwarcie sezonu 2010/11 zaliczyły Azoty Puławy. Ekipa Marcina Kurowskiego we wrześniu odniosła 3 zwycięstwa i remis. Dzięki temu nadwiślańska drużyna znalazła się w doborowym towarzystwie z Orlen Wisłą Płock i Vive Targami Kielce, które w obecnych rozgrywkach Superligi nie zaznały goryczy porażki. Kluczem do sukcesu Azotów była najlepsza defensywa spośród wszystkich zespołów występujących w PGNiG Superlidze. Puławianie średnio w meczu tracili tylko 21 bramek, czego na własnej skórze doznali szczypiorniści Orlen Wisły Płock, rzucając Azotom raptem 19 bramek. Nafciarze w Puławach stracili pierwsze w tym sezonie ligowe punkty.
O tym, że do wyników spotkań sparingowych nie należy przywiązywać zbyt dużej wagi świetnie ilustruje postawa Chrobrego Głogów. Zbigniew Markuszewski zaliczył na Dolnym Śląsku wejście smoka, już na samym początku powstrzymując medalistę MP - MMTS Kwidzyn. Późniejsze wygrane z Warmią i Jurandem spowodowały, że głogowska siódemka zakotwiczyła się w czubie tabeli.
Azoty imponowały pracą w defensywie
Warmia Olsztyn, która świetnie spisywała się w okresie przygotowawczym była wymieniana jako jeden z kandydatów do walki o medale. Wyniki osiągane w sparingach i wszelakich turniejach przez podopiecznych Zbigniewa Tłuczyńskiego nie miały jednak przełożenia na ligę. Olsztynianie we wrześniu z czterech spotkań wygrali raptem jedno, w dodatku po olbrzymich mękach. Trener Tłuczyński nie miał jednak łatwego życia, bowiem od początku sezonu w jego zespole nie brakowało kłopotów kadrowych. - Początek mamy tragiczny, a do tego dochodzi trudna sytuacja kadrowa - tłumaczył Sebastian Rumniak.
Nieudanie nowy sezon rozpoczęli również piłkarze ręczni MMTS-u Kwidzyn. Brązowy medalista pod batutą Krzysztofa Kotwickiego doznał porażek z Chrobrym i Azotami i znalazł się na dnie ligowej tabeli. Wiele osób krytycznie wypowiadało się na temat trenerskiego warsztatu nowego szkoleniowca drużyny z Dolnego Powiśla. Ten jednak w pełni wierzył w możliwości swoich podopiecznych. - Jestem dobrej myśli i w kolejnych meczach wszystko wróci do normy. Na efekty nie przyszło długo czekać.
Październik
Mielecka lokomotywa wreszcie nabrała rozpędu. Stal zwyciężyła w czterech meczach z rzędu - Nielba, MMTS, Warmia i Jurand, dzięki czemu Czeczeńcy po dziewięciu kolejkach z dorobkiem 11 punktów piastowali piątą lokatę. Drużyna z Podkarpacia udowodniła niedowiarkom, że wynik z zeszłego sezonu nie był dziełem przypadku.
Na czarnego konia rozgrywek PGNiG Superligi wyrastał Chrobry. Drużyna z Dolnego Śląska nie spoczęła na laurach i wciąż zaskakiwała rywali. Z mniejszym bądź większych szczęściem głogowianie odnosili kolejne zwycięstwa. Wspaniałą serię przerwało dopiero pod koniec października kieleckie Vive. Furorę w lidze robił także lokalny rywal Chrobrego - Miedź Legnica. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z początku sezonu. Przegraliśmy tylko z Vive i na wyjeździe w Kwidzynie po naprawdę dobrym meczu, gdzie zabrakło nam trochę szczęścia. Jesteśmy mocni w tym sezonie - przekonywał Aleksander Kokoszka.
Czeczeńcy po nie najlepszym początku, rozkręcili się na dobre
Ciężki jest los beniaminka. Jurand Ciechanów dotkliwie przekonał się o tym w drugim miesiącu ligi. Ciechanowianie z pięciu pojedynków zdołali zgromadzić raptem dwa punkty, a przełamanie fatalnej passy meczów bez zwycięstwa nastąpiło dopiero po siedmiu tygodniach! W efekcie beniaminek zajmował dziewiąte miejsce w tabeli i lekko mówiąc nie miał najlepszej pozycji wyjściowej przed dalszą rywalizacją. - Będziemy płacić frycowe. Brakuje nam doświadczenia, ale musimy walczyć do końca - tłumaczył w rozmowie ze SportoweFakty.pl Paweł Noch.
Diametralnie zmieniło się oblicze Nielby, która od momentu wejścia do najwyższej klasy rozgrywkowej dała się poznać jako zespół własnej hali. W obecnym sezonie żółto-czarnym przed własną publicznością udało się wygrać raptem 2 z 5 spotkań. Nie dziwił więc fakt iż wielkopolski rodzynek od dłuższego czasu zakotwiczył się w dole tabeli.
W szlagierowym spotkaniu kończącym 8. kolejkę PGNiG Superligi Mężczyzn, wicemistrzowie Polski - Vive Targi Kielce pokonali obrońcę mistrzowskiego tytułu - Orlen Wisłę Płock 34:29. Pojedynek naszych dwóch eksportowych drużyn nie rozczarował. O końcowym triumfie kielczan w hicie jesieni zadecydowała końcówka spotkania, w którym nie brakowało również kontrowersyjnych sytuacji, w rolach głównych z Michałem Jureckim i Christianem Spanne.
W 2011 roku Vive trzykrotnie wygrało z Orlen Wisłą na jej terenie
Listopad
Po przerwie na reprezentacje odmienne oblicze prezentowało Zagłębie Lubin. Miedziowi, którzy od początku sezonu spisywali się znacznie poniżej możliwości, pokonali w derbowym pojedynku Chrobrego Głogów. Podopieczni Jacka Będzikowskiego skutecznie przeciwstawili się również Azotom, dzięki czemu ich sytuacja w tabeli zaczęła mozolnie ulegać poprawie.
Mistrzowskim posunięciem działaczy Nielby Wągrowiec okazała się zamiana ról duetu trenerskiego Dariusz Molski - Paweł Galus. Pierwszy z nich w Zabrzu oficjalnie zadebiutował w roli pierwszego szkoleniowca żółto-czarnych. Nielbiści w listopadzie wygrali wszystko co możliwe, z meczu na mecz kolekcjonując zwycięstwa. Marsz Nielby w górę tabeli rozpoczął się od październikowego pojedynku w Zabrzu, później wielkopolskiemu rodzynkowi nie sprostała również Warmia, Miedź i Jurand.
W listopadzie nie było mocnych na Nielbę
Z letargu wybudziła się Warmia Olsztyn. Od jej ostatniego zwycięstwa minęło aż 62 dni, a przebudzenie nastąpiło w najmniej spodziewanym momencie, bowiem 26 listopada Warmia przed własną publicznością pokonała mistrza Polski - Orlen Wisłę Płock. Wynik ten nie pozostał bez echa w największych zagranicznych portalach.
Pod koniec października w mediach pojawiła się informacja o finansowych problemach Miedzi Legnica. Klubowi groził czarny scenariusz - zniknięcie ze sportowej mapy Polski. - Miedzi na pewno nie grozi scenariusz jaki spotkał Śląsk Wrocław - zapewnił w rozmowie z naszym portalem Tomasz Góreczny, dyrektor sportowy legnickiej drużyny. W listopadzie sytuacja nie uległa zmianie i zespół prowadzony przez Marka Motyczyńskiego opuściło szereg kluczowych zawodników: Grzegorz Garbacz, Artur Banisz (obaj NMC Powen Zabrze), Aleksander Kokoszka (Gaz-System Pogoń Szczecin), Adam Świątek (Chrobry Głogów) i Jarosław Paluch (Zagłębie Lubin). Mając wąską kadrę ciężko walczyć o korzystny rezultat. Nic więc dziwnego, że Miedź w obecnym położeniu jest wymieniana jako główny kandydat do spadku.
Grudzień
Szczypiorniści PBS Juranda Ciechanów jesienną część rozgrywek PGNiG Superligi zakończyli koncertowo, pokonując Chrobrego Głogów i Azoty Puławy. Do ósmego miejsca dającego udział w fazie play-off podopieczni Pawła Nocha tracą zaledwie dwa oczka. Jakb tego było mało terminarz najbliższych pojedynków wydaje się być sprzymierzeńcem beniaminka - NMC Powen (d), Miedź Legnica (w).
Warmia po raz kolejny udowodniła, że zwycięstwo z mistrzem Polski nie było dziełem przypadku. Ekipa Zbigniewa Tłuczyńskiego odrodziła się niczym feniks z popiołów i po długim okresie posuchy zaczęła regularnie punktować. Po wygranych z Chrobrym i Azotami zwycięski pochód zatrzymał się w Zabrzu, co sprawiło, że w Olsztynie nie mogą jeszcze odetchnąć pełną piersią. Sytuacja uległa jednak diametralnej poprawie i olsztynianie liczą się w grze o awans do fazy play-off, co nie tak dawno było nie do pomyślenia. - Nasze ostatnie wyniki pozwalają wejść w Nowy Rok jednak z optymizmem. Ale nie takie były założenia przedsezonowe, żeby zamykać tabelę i gonić rywali - mówi otwarcie Marcin Malewski.
Wiatr w żagle w kluczowym momencie złapali szczypiorniści z Zabrza. NMC Powen po zakontraktowaniu nowych zawodników spisywał się znacznie lepiej, a w końcówce roku strzelecką formą imponował Remigiusz Lasoń. Zabrzanie dali swoim sympatykom idealny prezent na święta - zwycięstwo w meczu "o 4 punkty" z Warmią Olsztyn - bezpośrednim rywalem w walce o miejsce w ósemce.
Końcówka roku należała do Juranda
23 października po raz ostatni komplet punktów wywalczył Chrobry. Głogowianie od meczu z Vive przegrali wszystko co możliwe, zarówno w lidze jak i Pucharze Polski, śrubując przy okazji niechlubny rekord przegranych spotkań z rzędu, który na chwilę obecną wynosi 7. Trener będzie miał zimą sporo pracy, by jego zespół powrócił na zwycięską ścieżkę.
Od meczu z Warmią Olsztyn kryzys formy przeżywa Orlen Wisła Płock. Nafciarze w obecnym sezonie nie rozpieszczają swoich kibiców, szczególnie w meczach wyjazdowych na których w większości przypadków o korzystny rezultat musieli walczyć do samego końca. Czarę goryczy w zespole Larsa Walthera przelał remis w Wągrowcu. - Zaliczyliśmy dwie porażki, dwa remisy. Cały czas gramy środa-sobota, czasami więcej, czasami mniej. Liczba zawodników też tu ma znacznie - tłumaczył przyczyny słabych występów Marcin Wichary. Od mistrza Polski, który reprezentuje nasz kraj w rozgrywkach Ligi Mistrzów można oczekiwać zdecydowanie lepszej gry. - Z taką grą ciężko nam będzie coś ugrać, a plany są dość duże - nie ma wątpliwości Michał Kubisztal. - Trzeba ciężko przepracować styczeń i zacząć walczyć. Wciąż jesteśmy mistrzem Polski, wierzymy w obronę tytułu - dodaje "Kubeł".
Na przeciwnym biegu znajdują się zawodnicy Vive Targów Kielce, którzy w obecnym sezonie bez większych problemów kolekcjonują ligowe zwycięstwa. Kielczanie rok temu na tym samym etapie rozgrywek byli w identycznej sytuacji. Ekipa Bogdana Wenty w maju doznała jednak bolesnej lekcji, dlatego nauczeni doświadczeniem wicemistrzowie kraju nie zamierzają doprowadzić do powtórki z rozrywki.
Mistrzowie Polski póki co nie zachwycają, grając znacznie poniżej możliwości
Siódemka pierwszej części sezonu Superligi Mężczyzn --->>>
Statystyki pierwszej części sezonu PGNiG Superligi Mężczyzn:
Liczba meczów: 90
Zwycięstwa gospodarzy: 52 (57.7%)
Remisy: 5 (5.5%)
Zwycięstwa gości: 33 (36.6%)
Łączna ilość bramek: 4920
Bramki gospodarzy: 2515
Bramki gości: 2405
Średnia bramek na mecz: 54,67
Średnia bramek na mecz gospodarzy: 27,94
Średnia bramek na mecz gości: 26,72
Najwyższe zwycięstwo u siebie: Vive Targi Kielce - Siódemka Miedź Legnica 42:14
Najwyższe zwycięstwo na wyjeździe: Azoty Puławy - Vive Targi Kielce 28:43
Spotkanie z największą liczbą bramek: Azoty Puławy - Vive Targi Kielce 28:43
Spotkanie z najmniejszą liczbą bramek: Azoty Puławy - NMC Powen Zabrze 19:18
Liczby i ciekawostki:
2 - tylko tyle punktów na koniec pierwszej rundy rozgrywek miała Warmia Olsztyn. Dla porównania spadkowicz z zeszłego sezonu - GSPR Gorzów Wlkp. w poprzednim sezonie miał na swoim koncie 5 punktów.
7 - tyle porażek z rzędu zaliczyła Warmia Olsztyn. W ślady Warmii dzielnie podąża Chrobry Głogów, który nie potrafi wygrać meczu od 23 października! Po porażce z Orlen Wisłą Płock głogowianie wyrównali niechlubny rekord olsztyńskiej drużyny.
28 - taką różnicą bramek zakończył się mecz w ramach 12. kolejki, w których Vive Targi Kielce odprawiły z kwitkiem Miedź Legnicę 42:14.
37 - raptem tyle bramek rzuciły obie drużyny w 8. kolejce spotkań w której Azoty Puławy pokonały NMC Powen Zabrze 19:18.
68 - tyle dni (stan na 30.12) czekają na zwycięstwo swojego zespołu kibice i zawodnicy Chrobrego Głogów. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego ostatni raz ze zwycięstwa cieszyli się... 23 października, kiedy to pokonali w derbowym pojedynku Miedź Legnicę. Sympatycy Chrobrego muszą uzbroić się w cierpliwość - najbliższa okazja do przerwania fatalnej serii nadarzy się dopiero... 4 lutego.
Klasyfikacja najlepszych strzelców PGNiG Superligi Mężczyzn
P | Zawodnik | Klub | M | B | Śr./mecz | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Rastko Stojković | Vive Targi Kielce | 15 | 96 | 6,4 | |
2 | Dawid Przysiek | Nielba Wągrowiec | 15 | 86 | 5,73 | |
3 | Przemysław Krajewski | Nielba Wągrowiec | 15 | 82 | 5,46 | |
4 | Michał Kubisztal | Orlen Wisła Płock | 15 | 78 | 5,2 | |
5 | Grzegorz Sobut | Tauron Stal Mielec | 15 | 76 | 5,06 |
Tabela PGNiG Superliga Mężczyzn
P | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Vive Targi Kielce | 15 | 15 | 0 | 0 | 570:370 | 30 |
2 | Orlen Wisła Płock | 15 | 11 | 2 | 2 | 452:385 | 24 |
3 | MMTS Kwidzyn | 15 | 9 | 0 | 6 | 398:392 | 18 |
4 | Tauron Stal Mielec | 15 | 8 | 1 | 6 | 430:433 | 17 |
5 | Azoty Puławy | 15 | 6 | 4 | 5 | 389:381 | 16 |
6 | Chrobry Głogów | 15 | 6 | 1 | 8 | 391:418 | 13 |
7 | Nielba Wągrowiec | 15 | 6 | 1 | 8 | 413:450 | 13 |
8 | NMC Powen Zabrze | 15 | 6 | 0 | 9 | 384:389 | 12 |
9 | Zagłębie Lubin | 15 | 5 | 1 | 9 | 405:427 | 11 |
10 | Jurand Ciechanów | 15 | 5 | 0 | 10 | 382:433 | 10 |
11 | Miedź Legnica | 15 | 4 | 0 | 11 | 358:447 | 8 |
12 | Warmia Olsztyn | 15 | 4 | 0 | 11 | 359:406 | 8 |