- Zagraliśmy zbyt bojaźliwie. W ataku praktycznie bez pomysłu - baliśmy się wejść w strefę, rzuty z drugiej linii nam nie wychodziły. A nasza współpraca w obronie nie wyglądała tak jak na treningach. Dlaczego? Ciężko powiedzieć... Przegraliśmy z Zagłębiem, ale nie poddajemy się - zostało pięć kolejek i chcemy w nich zdobyć komplet punktów - powiedział dla Gazety Wyborczej zawodnik Vive Kielce, Tomasz Rosiński.
Źródło artykułu: