Podstawowa skrzydłowa Politechniki na pewno nie zagra w najbliższym meczu z beniaminkiem z Polkowic oraz zespołem ze Szczecina. - Skręciłam staw skokowy, noga trochę spuchła i zrobił się krwiak. Z dnia na dzień jest coraz lepiej, ale w meczach z Polkowicami i Szczecinem raczej nie zagram - powiedziała Paulina Muchocka.
Zawodniczka zauważyła, że chce powrócić na mecze z mocniejszymi rywalami. - Muszę się wykurować na mecze z Zagłębiem, Ruchem. Na przełomie stycznia i lutego gramy bardzo dużo ciężkich spotkań ligowych i dwumecz z Chorwatkami. Mam nadzieję, że kontuzje będą też omijały moje koleżanki - dodała.
Najprawdopodobniej w meczu z UKS Finepharmem Polkowice oprócz Muchockiej nie zagrają także kołowa Sylwia Matuszczyk i bramkarka Solomiya Syverska.