Początek spotkania nie był wymarzony dla Francuzów. Trójkolorowi nie zachwycali skutecznością w ataku oraz grą w obronie. Dzięki temu Islandczycy wypracowali sobie przewagę trzech bramek w 5. minucie oraz czterech w 7. minucie. Widząc tę niemoc strzelecką swojego zespołu Claude Onesta poprosił o czas.
Jego wskazówki na niewiele się zdały ponieważ Francuzi nie potrafili zniwelować straty do Islandczyków, często na ich drodze stawał Bjorgvin Gustavsson. Obraz gry nie zmieniał się a Islandczycy utrzymywali przewagę. W 17. minucie wynosiła ona nawet sześć bramek (12:6). Trójkolorowi zdążyli jeszcze odrobić część straty, ale po trzydziestu minutach schodzili przegrywając 12:15.
Mecz na początku się wyrównał, oba zespoły nie zachwycały skutecznością i popełniały błędy. W 36. minucie za sprawą Luca Abalo Francuzi doprowadzili do remisu 16:16 a chwilę później William Accambray wyprowadził ich na pierwsze w tym meczu prowadzenie 19:18. Przez większość drugiej połowy podopieczni Clauda Onesty utrzymywali tą jedno bramkową przewagę. W 49. minucie udało się im osiągnąć najwyższą przewagę 27:24. Jednak podopieczni Gudmundura Gudmundssona nie poddali się i dotrzymywali kroku Mistrzom Olimpijskim. Szczególnie w 57. minucie doprowadzili do remisu 28:28 za sprawą rzutu Olafura Ragnarssona. Jednak żadna z drużyn nie zdołała już zmienić sytuacji na boisku i mecz zakończył się podziałem punktów.
Francja - Islandia 29:29 (12:15)
Francja: Omeyer (12/40 - 30%), Karaboue (0/1 - 0%) - Fernandez 3(2/3), Dinart, Barachet, G. Gille 1, B. Gille 2, Narcisse 2, Joli 1(1/3), Honurbia 2(1/1), Accambray 10, Abalo 2, Sorhaindo 2, Detrez 4, Bingo
Islandia: Gustavsson (15/37 - 41%), Edvarsson (3/10 - 30%) - Svavarsson 1, Kristjansson, Palmarsson 4, Ingimundarsson, Hallgrimsson 3, Atlason 2, Olafsson 4(2/2), Sigurdsson 5(1/2), Jakobsson, Gunnarsson 4, Karson 4, Ragnarsson 2
Sędziowali: Nenad Nikolic oraz Dusan Stojkovic (Serbia)